Jest przyczyna śmierci Aleksandra Doby
Władze Tanzanii wysłały akt zgonu słynnego polskiego podróżnika. Klub z którym podróżował przekazał też oficjalny komunikat władz.
Aleksander Doba wszedł na Kilimandżaro, najwyższy szczyt Afryki. Przed pamiątkowym zdjęciem, podróżnik poprosił o chwilę przerwy. Nagle stracił przytomność.
Przyczyny śmierci podróżnika wyjaśnili organizatorzy wyprawy. „Według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra nastąpiła z przyczyn naturalnych” – czytamy na stronie klubu soliści.pl.
Dodali też, że podróżnik nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne. Podczas wyprawy był rutynowo badany, mierzone miał tętno i natlenienie, pytano go o samopoczucie. Ekspedycja miała 16 przewodników i aż 84 tragarzy. Była wyposażona w środki pierwszej pomocy i butle tlenowe.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.