Jeżeli planujesz przegląd auta, uważaj! W środę będzie to bardzo utrudnione

26 kwietnia większość  warszawskich stacji kontroli pojazdów nie będzie wykonywać badań technicznych. Przedsiębiorcy tej branży zaplanowali na ten dzień protest

Jak podaje rmf24.pl, Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów poinformowała, że w środę protestować będzie ok. 70 ze 116 stacji kontroli pojazdów w Warszawie. Ta liczba może się jednak zwiększyć. Dodano, że protestować chcą również stacje z innych regionów, na ten moment nie podano jednak  konkretnych liczb pokazujących, jak będzie wyglądała środowa akcja poza Warszawą.

Ponadto zmiany w funkcjonowaniu stacji mogą występować także dziś i jutro. Jak podaje PISKP w komunikacie zapowiadającym protest:

„Przedsiębiorcy zdecydowali, żeby  w dniach poprzedzających protest tj. 24 i 25 kwietnia (poniedziałek i wtorek) przeprowadzić przegląd i konserwację łącza internetowego oraz sieci komputerowej. Z tego powodu w tych dniach badania techniczne trzeba będzie robić w trybie awaryjnym. Następnie wszyscy prześlą dane z trybu awaryjnego w środę 26 kwietnia o godz. 12.00” 

Taka akcja jest kolejnym protestem, który ma na celu zwrócić uwagę na sytuację diagnostów. Apelują oni do rządu o podniesienie opłat za przegląd, które nie były zmieniane od 19 lat. Domagają się oni podniesienia opłat za badanie samochodu z 98 do 184 złotych, co ma związek z inflacją. Reporter RMF FM ustalił, że resort infrastruktury na razie nie planuje zmiany stawki za przegląd samochodu. W uzasadnieniu podano, że cały czas powstają nowe stacje i diagności zawsze będą mieć pracę, bo badania okresowe są obowiązkowe.