Jeziorko Gocławskie w prywatnych rękach. SKO: złamano prawo
Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że oddając Jeziorko Gocławskie urzędnicy złamali prawo. Sędziowie jednak nie chcą kompliwoać sprawy, a więc ze względu na „nieodwracalne skutki prawne” jeziorko pozostanie w rękach developera.
O wyroku w głośnej sprawie napisała dzisiejsza Wyborcza. Jeziorko będące własnością rodziny Potockich dekretem Bieruta zostało przekazane do skarbu państwa. Ponad dekadę temu spadkobiercy odzyskali jeziorko. Potem całość została odsprzedana developerowi za zgodą dzielnicy, która przekształciła użytkowanie wieczyste we własność. Nikt o tym nie wiedział… dopóki deweloper nie zaczął budować bloków wokół jeziorka.
Trzeba przyznać, że Dom Development dba o swój nowy nabytek. Powstało tam oświetlenie, wyremontowano chodnik, postawiono ścieżkę rowerową, zasadzono i wypielęgnowano zieleń. Dostęp pozostawiono wszystkim mieszkańcom.
Nie zmienia to faktu, że sprzedano jeziorko, które dotychczas było w rękach miasta. Prokuratura odwołała się od wyroku, nadal domagając się unieważnienia decyzji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.