Kobieta wezwała karetkę. Po przyjeździe wyjęła broń i zaczęła celować w ratowników. Mówiła, że ich zabije
Do zdarzenia doszło 25 września o godzinie 20:30. Zespół karetki pogotowia ratunkowego został wezwany do nieprzytomnego mężczyzny na jedno z osiedli na Mokotowie.
Ratownicy medyczni po dotarciu na miejsce zostali zwyzywani przez 33-letnią kobietę, która była w dużym stopniu upojenia alkoholowego.
Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej, był kompletnie pijany.
Kobieta miała podać dokumenty konkubenta, kiedy nagle z szafki wyjęła pistolet i zaczęła wykrzykiwać, że pozabija ratowników medycznych.
Ratownicy próbowali negocjować z kobietą jednak ta nie reagowała na ich słowa. Agresywna kobieta została obezwładniona przez jednego z ratowników medycznych. Na miejsce wezwano policję.
Jak się okazało 33-letnia kobieta miała ponad 2 promile alkoholu. Broń, z której kobieta celowała do ratowników to broń pneumatyczna, na którą nie trzeba mieć pozwolenia.
Kobieta została zatrzymana przez policję i usłyszy zarzuty.
Jak tłumaczyła po wytrzeźwieniu kobieta policjantom „nie groziłam ratownikom użyciem broni i ich zabiciem, tylko chciałam pochwalić się pistoletem„.
Grozi jej do dwóch lat więzienia.