Kolejny cios w portfele Polaków. 1 lipca zdrożeje nie tylko prąd i gaz

1 lipca przestanie działać rządowa tarcza i zaczną obowiązywać standardowe ceny prądu i ogrzewania. Prowadzić to będzie do wzrostu produktów o czym pisaliśmy wcześniej. Podwyżka obejmie również ceny gazu. PGNiG z grupy Orlen będzie musiało wystąpić do Urzędu Regulacji Energetyki (URE) o ustalenie nowych taryf. Ministerstwo Klimatu szacuje, że rachunki za gaz mogą wzrosnąć o około 15%.

Do tej pory ceny gazu dla gospodarstw domowych były zamrożone na poziomie 200,17 zł/MWh netto dzięki tarczy ochronnej. Jej wygaśnięcie z końcem czerwca oznaczałoby powrót do oficjalnych taryf zatwierdzonych przez prezesa URE na 2024 rok, które wynoszą 290,97 zł/MWh. Jednak nowa ustawa wprowadza zmiany w tej kwestii.

Zgodnie z przepisami, PGNiG Obrót Detaliczny będzie musiało skrócić okres obowiązywania obecnej taryfy do 30 czerwca 2024 r. i wystąpić do prezesa URE z nowym wnioskiem taryfowym. Cena z nowej taryfy powinna obowiązywać od 1 lipca, jednak jest mało prawdopodobne, aby proces zatwierdzania nowych stawek został sfinalizowany do tego czasu. W takiej sytuacji, do momentu zatwierdzenia nowej taryfy, PGNiG będzie stosować dotychczasową cenę 200,17 zł/MWh.

Resort klimatu oczekuje, że w związku ze spadającymi notowaniami gazu na rynku, ceny dla klientów końcowych również ulegną obniżeniu. Szacunki ministerstwa wskazują na wzrost rachunków za gaz o około 15% w drugiej połowie roku w porównaniu do cen płaconych w pierwszym półroczu. Jednak ostateczna wysokość taryf będzie zależeć od propozycji PGNiG OD i oceny regulatora, czy proponowane ceny mają uzasadnienie w kosztach przedsiębiorstwa.

Sprzedaż gazu do odbiorców końcowych i dystrybucja tego paliwa w Polsce zdominowana jest przez spółki z grupy Orlen. Udział Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) w sprzedaży gazu sięga prawie 90%. Docelowo rynek gazu dla gospodarstw domowych ma być uwolniony, a taryfy dla tej grupy odbiorców będą zatwierdzane przez regulatora po raz ostatni na 2027 r.

Gospodarstwa domowe, które są klientami PGNiG, powinny śledzić informacje o nowych taryfach, które zostaną ustalone w najbliższych tygodniach. Choć wzrost cen jest nieunikniony, resort klimatu szacuje, że podwyżki będą niższe niż pierwotnie zapowiadane 45%. Ostateczna wysokość rachunków za gaz będzie zależeć od wyniku negocjacji pomiędzy PGNiG a regulatorem.