Lista zakazów w CH Land wzbudziła emocje wśród internautów
„Skandaliczna polityka Land na Wałbrzyskiej w Warszawie. Bezwzględnie wyrzucają z psami tuż za progiem mimo skwaru i patelni na zewnątrz. Ochroniarka stwierdziła, że jej nie obchodzi, że pies, by musiał zostać na ostrym słońcu.” – pisze Pan Tomasz na Facebooku.
Fot. Facebook
„Czyli ja musiałabym zostawić małe dziecko przed sklepem bo nie mam gumowych kółek?” – pyta Pani Paulina.
„I bardzo dobrze. Idąc na zakupy nie chciałbym aby jakiś „kundel” łaził mi między alejkami. Jestem za całkowitymi zakazem wyprowadzania psów i innych zwierząt do budynków użytku publicznego. #wonzkundlami„ – oponuje Pan Piotr.
„W decathlon można wchodzić ze zwierzakami , w innych sklepach RTV również ostatnio weszłam do lidla z psem który nie jest zbyt mały lecz nie było zadnego cienia i 30 stopni nikt mnie nie wyprosił , ten land to lat 80 chyba pamięta” – pisze Pani Ewelina.
„Sama mam psa, ale nigdy nie idę z nim na dłuższe zakupy do centrum handlowego ani do Galerii. Pies może się tam załatwić. Niektóre dzieci boją się psów. Wiele osób ma alergię na sierść. Ich należy wyprosić ze sklepu??
I przede wszystkim już widzę „spokój i porządek”, gdyby np co drugi właściciel przyszedł ze swoim pupilem do sklepu
Suczki z cieczkami,psy obwąchujące się wzajemnie, zrywające się ze smyczy, szczekające na siebie i ludzi itp. Naprawdę fajny byłby taki bajzel???
Psy to nie roboty, że wciskamy przycisk i pupil idzie cichutko i grzecznie przy nóżce właściciela.” – pisze Pani Agnieszka.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.