Ludzkie szczątki w Tatrach. Czy to poszukiwana turystka z Warszawy?
W niedzielę pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego znaleźli ludzkie szczątki oraz but w okolicach szlaku pomiędzy Żlebem Staniszewskiego a Zadnim Granatem. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo w tej sprawie.
fot. Pixabay
Jak podaje RMF FM, na miejsce śmigłowcem udali się ratownicy i policjanci w celu dalszych poszukiwań.
Po przeszukaniu okolicy, natrafili na kolejne ludzkie szczątki.
„Są pewne pierwsze informacje dotyczące typowania tożsamości osób, które mogły zginąć w tym rejonie. Pewne przypuszczenia dają fragmenty odnalezionej odzieży i plecaka” – wyjaśnił stacji prokurator Rafał Porębski, z prokuratury w Zakopanem.
Konieczne będzie jednak przeprowadzenie badań DNA w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Jak wynika z nieoficjalnych informacji Gazety Krakowskiej, but znaleziony przez pracowników TPN to model damski, stąd przypuszczenia, że mogą to być szczątki 40-letniej Joanny F. z Warszawy. Turystka zaginęła w zeszłym roku. Ostatni raz zarejestrowały ją kamery monitoringu schroniska na Hali Gąsienicowej.
