Masowe kontrole wykryły oszustwa. Tysiące Polaków może stracić dotacje
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska ujawnił szokującą skalę nieprawidłowości w programie Czyste Powietrze. Na 4600 przeprowadzonych kontroli, aż 573 beneficjentów musiało zwrócić część otrzymanego dofinansowania. To jednak dopiero początek – zapowiedziano kolejne 7500 kontroli do końca roku, które obejmą wnioski złożone do kwietnia 2024.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Skala wykrytych oszustw jest tak poważna, że wymusiła gruntowną reformę całego programu. Od 2025 roku wchodzą w życie nowe, znacznie bardziej rygorystyczne zasady przyznawania dotacji. Eksperci podkreślają, że zmiany są bezpośrednią odpowiedzią na nagminne próby wyłudzania środków publicznych przez nieuczciwych beneficjentów.
Kontrole mogą być przeprowadzane nie tylko w trakcie realizacji inwestycji, ale nawet do pięciu lat po jej zakończeniu. Co więcej, właściciele nieruchomości nie mogą odmówić kontroli – dwukrotna odmowa skutkuje automatycznym rozwiązaniem umowy i koniecznością zwrotu całej dotacji wraz z odsetkami. Dotychczas takich przypadków odnotowano 67.
Inspektorzy podczas kontroli mają prawo do swobodnego poruszania się po terenie nieruchomości i wykonywania wszelkich niezbędnych pomiarów. Właściciele muszą nie tylko udostępnić przestrzeń, ale również przedstawić kompletną dokumentację i złożyć szczegółowe wyjaśnienia na żądanie kontrolera.
Najczęstsze wykryte nieprawidłowości szokują swoją bezczelnością. Beneficjenci instalowali źródła ciepła niespełniające wymagań programu, celowo zawyżali koszty urządzeń i materiałów, a nawet fałszowali pomiary powierzchni ocieplanych przegród. Szczególnie bulwersujące są przypadki, gdy dotację przyznano na instalacje, które już wcześniej istniały w budynku.
Program przewiduje surowe konsekwencje dla oszustów. W przypadku poważnych naruszeń umowy, beneficjent musi zwrócić całość dofinansowania wraz z odsetkami. Mniej znaczące uchybienia skutkują zmniejszeniem kwoty dotacji. Kontrolerzy zwracają szczególną uwagę na usunięcie starych, nieefektywnych źródeł ciepła – ich pozostawienie również skutkuje utratą dofinansowania.
Eksperci ds. ochrony środowiska podkreślają, że wykryte nieprawidłowości nie tylko narażają budżet państwa na straty, ale przede wszystkim podważają sens całego programu, którego celem jest poprawa jakości powietrza w Polsce. Każdy przypadek oszustwa to nie tylko stracone środki publiczne, ale również niewykorzystana szansa na realną walkę ze smogiem.
Fundusz zapowiada, że kontrole będą kontynuowane z jeszcze większą intensywnością. Właściciele nieruchomości, którzy uczciwie zrealizowali swoje inwestycje, nie mają powodów do obaw. Jednak ci, którzy próbowali oszukać system, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Specjaliści radzą beneficjentom programu dokładne przechowywanie wszelkiej dokumentacji związanej z inwestycją, włącznie z dokumentacją fotograficzną. W przypadku kontroli może to znacząco ułatwić proces weryfikacji i uchronić przed nieporozumieniami, które mogłyby skutkować utratą dofinansowania.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.