Mężczyzna w Warszawie obserwował małe dziewczynki i robił im zdjęcia
Podczas wieczornych godzin 19 lipca, w Parku Henrykowskim na Białołęce, przy skrzyżowaniu ulic Modlińskiej i Klasyków, młody mężczyzna budził niepokój, obserwując i fotografując dzieci, w szczególności dziewczynki. Zaniepokojeni świadkowie zaalarmowali miejscową straż miejską.
Patrol z VI Oddziału Terenowego szybko zareagował na zgłoszenie. Dzieci na ich widok odetchnęły z ulgą, mając nadzieję na koniec niespokojnej sytuacji. Z relacji dzieci wynikało, że ten młody mężczyzna od kilku dni odwiedzał park, podążał za nimi, zaczepiał i fotografował, szczególnie skupiając się na dziewczynkach.
Dwie dziewczynki w wieku 11 i 14 lat potwierdziły tę relację. Mężczyzna odpowiadał na ich pytania o cel jego działania, mówiąc, że „chce popatrzeć, bo lubi dziewczynki w tym wieku” i ignorował ich prośby o zaprzestanie.
Dziewczynki wskazały strażnikom miejskim mężczyznę, który je dręczył. Mężczyzna, 23-letni mieszkaniec Pomorza, został zatrzymany i umieszczony w tylnej części radiowozu. Strażnicy wezwali policję, której przekazali zatrzymanego mężczyznę.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.