Manifest młodego mężczyzny na Krakowskim Przedmieściu. Leżał na rozstawionym na chodniku łóżku
W dniach od 13 do 15 stycznia, przechodnie na Krakowskim Przedmieściu mogli zaobserwować niezwykły manifest. 24-letni mężczyzna, pomimo mrozu oraz opadów śniegu, leżał na rozłożonym na chodniku łóżku, przykryty kołdrą

Fot. Warszawa w Pigułce
Manifestacja 24-letniego Jakuba miała miejsce na Krakowskim Przedmieściu w dniach 13-15 stycznia. Wtedy to, pomimo niskich temperatur oraz opadów śniegu młody warszawiak, ubrany w kurtkę i przykryty kołdrą, leżał na rozstawionym na chodniku łóżku. Do drewnianego stelażu przyczepiona była kartka wyjaśniająca, w jakiej sprawie działa 24 latek.
Jak się okazało, mężczyzna manifestował w sprawie dotyczącej problemu, z którym zmaga się na co dzień wielu Polaków. Wyjaśnił on, że całe życie walczy z depresję, stanami lękowymi oraz nerwicą, a manifest noszący nazwę „Niebieski poniedziałek” był dla niego formą terapii.
„Chciałbym w ten sposób zwrócić uwagę na problem z niedofinansowaną służbą zdrowia w naszym pięknym kraju, a forma, którą przyjąłem, była dla mnie oczywista, ponieważ to właśnie łóżko jest moim więzieniem, gdy robi się gorzej. Nowa władzo, wierzę w dobrą zmianę” – opisał na kartce.
Dodał również, że wpierw chciał zrobić zbiórkę, jednak uznał, że woli on aby ludzie przeznaczyli pieniądze na terapeutę dla siebie albo dla swoich bliskich.
Źródło: eska.pl

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.