Muzyk był zakażony koronawirusem. Wcześniej zaszczepił się pierwszą dawką. Trafił do szpitala
Kuba Sienkiewicz to muzyk zespołu Elektryczne Gitary, ale również lekarz. Niedawno informował, że otrzymał szczepionkę na COVID-19, nie czując się po niej dobrze. Teraz okazało się, że przeszedł również zakażenie koronawirusem. Najprawdopodobniej zakaził się jeszcze przed szczepieniem. Zaledwie kilka dni temu wyszedł ze szpitala.
Kuba Sienkiewicz, który jest wokalistą grupy Elektryczne Gitary, a z wykształcenia lekarzem neurologiem, w ostatnim czasie pochwalił się przyjęciem szczepionki na koronawirusa preparatem Astra Zeneca. Jak się jednak okazało, nie zniósł jej dobrze i doświadczył wiele skutków ubocznych towarzyszących mu przez kilka dni.
Dodatkowo, po otrzymaniu pierwszej dawki mężczyzna przeszedł zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Chorobę przechodził na tyle ciężko, że przebywał w szpitalu MSWiA w Warszawie z covidowym zapaleniem plus. Jak przekazał w rozmowie z „Faktem” ze szpitala został wypisany 4 kwietnia.
Teraz Kuba Sienkiewicz czuje się już dobrze, jednak przyznaje, że nie wie gdzie mógł się zarazić koronawirusem. Dodaje, że po otrzymaniu szczepionki odporność mogła się jeszcze nie wykształcić, a on musiał zachorować się tuż przed lub tuż po przyjęciu szczepienia. Drugą dawkę wokalista ma otrzymać w czerwcu.