Na Ukrainie może wybuchnąć epidemia groźnej choroby. WHO ściąga szczepionki
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że na Ukrainie może dojść do epidemii cholery. Jako szczególnie narażony obszar wskazuje Mariupol.

Fot. Wikipedia / Domena Publiczna
Mariupol okupowany jest przez Rosjan. Mieszkańcy nie mają dostępu do wody pitnej i nierealizowane są podstawowe usługi komunalne. W takich miejscach bardzo łatwo o katastrofę humanitarną i rozwój chorób.
W ocenie dr Dorit Nitzan z WHO prawdopodobne jest pojawienie się chorób zakaźnych, w tym cholery. WHO ściąga szczepionki i szykuje pomoc w razie wystąpienia takiego zjawiska.
Do zakażenia dochodzi na drodze pokarmowej, głównie przez skażoną ludzkimi odchodami wodę. Rzadko przez żywność (tj. owoce morza). Wodę zanieczyszczać bakteriami zdolni są jedynie ludzie chorzy lub nosiciele. W początkowym okresie zakażenia dominuje biegunka, wymioty, zwykle bez gorączki i bólu brzucha. W skrajnie poważnych przypadkach dojść może do śpiączki. Cholerę cechuje śmiertelność około 1% (skrajnie do 20%) przypadków prawidłowo leczonych i 50% przy braku leczenia.
Na świecie miało miejsce siedem pandemii cholery. Na terenie północnej Polski po raz ostatni epidemia panowała w latach 1892–1894. W Europie najgroźniejsza była epidemia cholery z lat 1831–1838. Do Polski dotarła za sprawą wojsk rosyjskich podczas powstania listopadowego. Zmarli na nią m.in. wielki książę Konstanty, carski marszałek Iwan Dybicz, a w Prusach marszałek August von Gneisenau, słynny teoretyk wojny Carl von Clausewitz i filozof Georg Hegel. Kolejne ataki choroby zanotowano w latach 1848–1855. Prawdopodobnie na nią zmarł Adam Mickiewicz podczas epidemii w roku 1855 w Konstantynopolu (obecnie Stambuł). W 1862 w Edo na cholerę zmarł Shūsaku Hon’inbō, jeden z najlepszych graczy w go. Mariusz Zaruski zaraził się nią w 1941 w więzieniu NKWD w Chersoniu i z tej przyczyny zmarł.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.