Nadciąga fala strajków.
Jedynie zawieszony został strajk nauczycieli, a już kolejne grupy zawodowe zapowiadają protesty.
Do strajku przygotowują się pracownicy opieki społecznej, po majówce ma zacząć się strajk włoski fizjoterapeutów i w szpitalach, a w spór zbiorowy weszła też Solidarność listonoszy i innych pracowników Poczty Polskiej.
W przyszłym tygodniu okaże się, czy pracownicy poczty rozpoczną protesty, aby zmusić zarząd spółki do podniesienia wynagrodzeń.
Związkowcy domagają się podwyżki dla wszystkich pocztowców objętych zakładowym układem zbiorowym pracy 500 zł brutto z mocą od 1 lutego br.
Rozmowy zarządu Poczty Polskiej ze związkowcami trwają już od początku roku. Związek uważa, że zaplanowana na najbliższy wtorek kolejna runda negocjacji to spotkanie ostatniej szansy.
Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Poczty Polskiej poinformował, że Związek postanowił, że protestu nie będzie, jeśli we wtorek zostanie podpisane porozumienie płacowe.
Jeśli jednak do tego nie dojdzie, od 6 maja członkowie pocztowej Solidarności będą pracować w żółtych kamizelkach, zaś następnym etapem protestu będzie pikieta przed siedzibą zarządu Poczty.