Nie żyje ceniony raper. Występował na scenie przed m.in. Grammatikiem i Kalibrem 44
Nie żyje znany lubelski raper Dariusz „AdoDe” Arnoldes. Jego brat poinformował, że artysta odszedł po tym, jak nagle stracił przytomność.

Fot. Warszawa w Pigułce
Po tym, jak muzyk stracił przytomność wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy szybko przybyli na miejsce, ale mimo to nie udało się uratować życia 43-latka.
Dariusz Arnoldes należał do formacji SNR Crew. Tę tworzą Szach, Adam Lato, Kaucer i producent Zetena, który pożegnał rapera wpisem w mediach społecznościowych. Raper miał plany na rozwój i kolejne nagrania. Niestety plany te nie zostaną zrealizowane.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl