Nietrzeźwy spacerowicz stracił kontrolę nad psem na ulicy Wolskiej

W południe, na ruchliwej ulicy Wolskiej w Warszawie, nietrzeźwy mężczyzna próbujący spacerować ze swoim psem, stał się powodem zgłoszenia do strażników miejskich i policji. Niecodzienna sytuacja miała miejsce około godziny 15:30, kiedy to przechodnie i kierowcy zaobserwowali, że zwierzak bez kontroli wbiegał na jezdnię, co mogło doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń drogowych.

Fot. Pixabay

Zaalarmowani strażnicy z IV Oddziału Terenowego szybko zareagowali na zgłoszenie. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali 41-letniego mężczyznę w stanie wyraźnego upojenia alkoholowego. Właściciel psa, którego zachowanie było dalekie od odpowiedzialnego, rozbawiał się, opowiadał kawały i nie był w stanie podać swojego adresu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,3 promila alkoholu.

Sytuacja zaczęła nabierać poważnego obrębu, gdy podczas kontroli osobistej strażnicy ujawnili przy mężczyźnie słoik zawierający zielono-brunatny susz, który okazał się marihuaną. Insp. Jerzy Kolosko z IV Oddziału Terenowego podkreślił, że takie zachowanie wymagało interwencji i mężczyzna został przewieziony do Specjalistycznego Ośrodka Detoksykacji (SOdON).

Pies, którym mężczyzna nie mógł zapanować, został przewieziony do Schroniska Na Paluchu. Troska o bezpieczeństwo zarówno zwierzęcia, jak i uczestników ruchu drogowego, była priorytetem w działaniu funkcjonariuszy.

Ten incydent stanowi poważne przypomnienie o odpowiedzialności, jaką ponoszą właściciele zwierząt, szczególnie w przestrzeni publicznej. Zarówno pies, jak i jego nietrzeźwy właściciel, znaleźli się w sytuacji wymagającej interwencji s

łużb, pokazując jak nieodpowiednie zachowanie może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Właściciel psa musi teraz zmierzyć się z konsekwencjami swojego działania, nie tylko w kontekście naruszenia przepisów dotyczących bezpieczeństwa publicznego, ale także prawa dotyczącego posiadania substancji zabronionych. Zdarzenie to podkreśla również znaczenie szybkiej i skutecznej reakcji świadków w sytuacjach zagrożenia, a także rolę, jaką odgrywają służby miejskie i policja w utrzymaniu porządku publicznego.

Dla zwierzęcia najważniejsze jest teraz zapewnienie mu odpowiednich warunków i opieki, aż do momentu, gdy sytuacja zostanie wyjaśniona, a o jego losach zadecydują kompetentne organy. Warto zauważyć, że Schronisko Na Paluchu jest miejscem, które często staje się domem tymczasowym dla zwierząt, których właściciele znajdą się w podobnych trudnościach.

Ten incydent przypomina również o znaczeniu edukacji w zakresie odpowiedzialnego opiekowania się zwierzętami oraz konsekwencjach prawnych związanych z nietrzeźwym zachowaniem w miejscach publicznych.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]