Nowe podatki. Ucierpią firmy rodzinne
Rząd myśli nad zmianami w podatkach dochodowych. Opublikowano projekt ustawy, który mówi o objęciu podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT) spółek komandytowych .
Jak wynika z projektu ustawy, podatnikiem CIT mają się stać wszystkie spółki komandytowe niezależne między innymi od skali i rodzaju prowadzonej działalności, statusów wspólników czy struktury własnościowej.
Jak zwraca uwagę doradca podatkowy Bartosz Rodak, w rozmowie z Business Insider, wbrew wcześniejszym zapowiedziom projekt obcięcia CIT-em spółek komandytowych nie jest skierowany wyłącznie do spółek, które wykorzystywane były do agresywnej optymalizacji podatkowej.
„Taki zabieg wynika zapewne z dwóch faktów. Po pierwsze, spółki komandytowe w obecnych czasach nie są wykorzystywane do optymalizacji- są raczej narzędziem do prowadzenia biznesu w sposób bezpieczny, ograniczający ekspozycję na ryzyko gospodarcze. Po drugie rząd chce walczyć z optymalizacją, chociaż sam często nie wie co jest, a co nie jest optymalizacją podatkową i woli nie wikłać się w nadmiernie skomplikowane definicje.”
-komentuje doradca.
Jak dodaje, projekt powtarza schemat opodatkowania znany do tej pory ze spółek komandytowo-akcyjnych. Oprócz tego uważa, że nowelizacja ustawy uderzy w spółki rodzinne. Może spowodować, że ona przestanie mieć sens gospodarczy, ponieważ stworzona jest aby chronić majątek osobisty. W przypadku spółek jawnych zmiana dotyczyć będzie podmiotów, które swoją siedzibę mają na terenie RP.