Nowe „szkolne” ulice powstała w Warszawie. Tam kierowcy nie dojadą!
16 września wystartowały dwie kolejne „szkolne ulice” – na Pradze-Południe oraz w Ursusie.
„Szkolna ulica” to rozwiązanie wprowadzane w miastach na całym świecie. Stanowi odpowiedź na obserwowany w wielu miejscach problem wzmożonego ruchu samochodowego w godzinach porannych, który powoduje zagrożenie dla uczniów zmierzających na zajęcia. Duża liczba aut pod szkołą wpływa negatywnie na poczucie bezpieczeństwa najmłodszych uczestników ruchu. Ponadto kłębiące się pod szkołą samochody generują znaczny hałas i zanieczyszczają powietrze, którym oddychają najmłodsi.
KOLEJNE „SZKOLNE ULICE” W WARSZAWIE
„Szkolna ulica” polega na czasowym ograniczeniu ruchu samochodów w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły. Dzięki takiemu rozwiązaniu ostatni odcinek pokonywany przez dzieci w drodze do szkoły przebiega bez ryzyka. Takie rozwiązanie sprawdza się, co pokazało m.in. pilotażowe wdrożenie „Szkolnej ulicy” przy Szkole Podstawowej nr 323 na Ursynowie. Rozwiązanie to działa tam z powodzeniem już od roku.
Teraz pora na kolejne placówki. W każdej z nich zmiany rozpoczęliśmy od rozmów ze społecznością szkolną – dyrekcją i radą rodziców. Aby jak najlepiej zidentyfikować problemy, z jakimi zmagają się uczniowie w drodze na zajęcia, wykonaliśmy szczegółowe obserwacje, pomiary ruchu i jakości powietrza. W ten sposób wyłoniliśmy placówki, w których 16 września zaczęły działać kolejne dwie „Szkolne ulice” – Szkoła Podstawowa nr 375 wraz z Oddziałami Zamiejscowymi Przedszkola nr 198, które znajdują się pod adresem ul. Abrahama 10, a także Szkoła Podstawowa nr 381 przy ul. M. Drzymały 1.
„SZKOLNA ULICA” PRZY ABRAHAMA
Droga na zajęcia uczniów i przedszkolaków zmierzających do budynku przy ul. Abrahama 10 dotychczas nie była łatwa. Musieli pokonać trasę, która każdego poranka była zdominowana przez samochody. Auta zastawiające całą długość chodnika, zawracanie tuż przy szkolnej furtce, hałas i spaliny – tak wyglądała codzienna rzeczywistość setek dzieci.
Potwierdziły to pomiary ruchu. W ciągu godziny, między 7.30 a 8.30, pod wejścia do szkoły i przedszkola próbowało podjechać aż 90 samochodów! W tym samym czasie z tej przestrzeni korzystało ponad 250 osób – dzieci, rodziców i pracowników placówki.
Od 16 września ruch samochodów ogranicza znak zakaz ruchu (B-1), obowiązujący w dni nauki szkolnej w godzinach 7.30-8.30. Oznacza to, że w tym czasie nie można wjechać w lokalną uliczkę i podjechać pod samą szkołę czy przedszkole. Dzięki temu dzieci, które ten odcinek pokonują pieszo, nie są już narażone na niebezpieczeństwo ze strony manewrujących samochodów. Natomiast rodzice, którzy mimo wszystko muszą rano skorzystać z auta, mogą nadal zaparkować po drugiej stronie ul. Abrahama bądź na parkingu po drugiej stronie budynku szkoły przy pływalni „Wodnik”.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.