Nowe szokujące ws. katastrofy na Moście Grota-Roweckiego!
Pod koniec czerwca 2021 roku miejski autobus linii 186, spadł z wiaduktu na moście Grota-Roweckiego. kJedna osoba zginęła, a 22 trafiły do szpitali.
Jak tłumaczył przebieg wypadku kierowca?
„Z wypadku pamiętam chwilę bezpośrednio przed nim. Zobaczyłem barierę. Była to kalkulacja: jechać w lewo albo w prawo. (…) Odbiłem w lewo, bo była to możliwość ucieczki – powiedział Tomasz U. na jednej z rozpraw.
– Nie jestem fachowcem, ale myślałem, że ta bariera powinna mnie zatrzymać tak, jak każdy inny samochód bez różnicy na wielość – dodał kierowca.
Dziś na rozprawie zeznawał biegły z zakresu sądownictwa:
„Bariera nie była prawidłowa. Była obarczona wadą. Cały system zabezpieczenia w miejscu zdarzenia obarczony był wadą. Świadczy o tym sam fakt, że doszło do tego zdarzenia” – zeznał przed sądem biegły cytowany przez SuperExpress.
27-latkowi grozi do 12 lat więzienia. Tomasz U. oskarżony jest o naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, niedostosowanie taktyki i techniki jazdy do zmieniającej się sytuacji drogowej, co doprowadziło do katastrofy w ruchu lądowym. Jak się później okazało mężczyzna był pod wpływem amfetaminy, a kolejne swoje porcje miał ukryte w kabinie autobusu.
Tomasz U. przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził żal.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.