Obywatelskie ujęcie na Ursynowie. Mężczyzna mógł kogoś zabić!
Dzięki reakcji postronnych osób oraz interwencji mokotowskich mundurowych kolejny nietrzeźwy kierowca odpowie za swój czyn. 51-letni obywatel Gruzji wsiadł za kierownicę mając niecałe 2 promile alkoholu w organizmie i podróżował ulicami stolicy. Mężczyzna został ujęty, a policjanci udowodnili, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to poważne przestępstwo, które w Polsce jest regulowane przez art. 178a par. 1 Kodeksu Karnego i podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Około północy policjanci zostali skierowani w rejon ul. Żwirki i Wigury. Według zgłoszenia kierujący niebieską toyotą został zmuszony do zatrzymania i ujęty przez innych uczestników ruchu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zatrzymali 51-letniego obywatela Gruzji. Badanie alkotestem wykazało, że miał on niecałe 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili, że w czasie swojej nieodpowiedzialnej podróży toyotą miał bardzo duże trudności z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Najwyraźniej nie panował nad samochodem i jechał przysłowiowym „wężykiem”, co chwilę ziewał, jakby zasypiał za kierownicą. Od mężczyzny czuć było wyraźną woń alkoholu.
Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a zgromadzony przez dochodzeniowców z Mokotowa materiał pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Teraz 51-letniemu obywatelowi Gruzji grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.