Ogromy problem w Warszawskich szkołach. Z czego wynika?
W placówkach edukacyjnych dyrektorzy muszą mierzyć się z poważnym utrapieniem dotyczącym braku coraz większej ilości nauczycieli. Prawdziwa skala tego problemu ma być widoczna w październiku

Fot. Pixabay
Wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska skomentowała sytuację dotyczącą braków kadrowych w szkołach. Poinformowała, że wiele jest zeszłorocznych wakatów, a jest ich prawie 3 tys. miejsc, głównie dotyczących wychowania wczesnoszkolnego, matematyki, fizyki, chemii oraz języków. Dodała, że skala problemu będzie najbardziej widoczna po pierwszym miesiącu powrotu dzieci i młodzieży do szkół. Natomiast dane ze stron kuratorium pokazują, że dziś w stolicy brakuje ok. 1,5 tys. nauczycieli.
„Ten rok szkolny jest właściwie dla naszej szkoły dobrym rokiem, ponieważ udało nam się wszystko przeprowadzić bez braków kadrowych. […] Kiedy myślimy o przyszłym roku szkolnym, to oczywiście mamy już przygotowaną organizację, przydział godzin. Są w tej chwili przewidziane wakaty w organizacji roku […]. Pierwsze oferty zostały zgłoszone, rozmowy z kandydatami jeszcze nie były przeprowadzane, jednak ta liczba ofert jest niewielka. Największe problemy mają obecnie dotyczyć nauczycieli przedmiotów przyrodniczych oraz pedagogów specjalnych.” – poinformowała, w rozmowie z portalem eska.pl, dyrektorką XXXVII Liceum Ogólnokształcącym im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie, Mariolą Borzyńską.
Dodaje ona, że wielkim wsparciem są emerytowani nauczyciele, którzy zdecydowali się dalej prowadzić lekcje, jednak w mniejszym wymiarze godzin. Oznajmia również, że niestety zawód nauczyciela nie cieszy się już dużą popularnością. Nakładają się na to między innymi sprawy finansowe oraz zmiany kulturowo-społeczne. Zaznacza ona, że obecnie dobry nauczyciel musi nie tylko doskonale znać się na swoim przedmiocie, ale również być wykwalifikowanym psychologiem i pedagogiem.
Źródło: eska.pl

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.