Okradł współlokatora i ukrył się we wnętrzu łóżka
Policjanci z Bemowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna miał włamać się do pokoju wynajmowanego przez współlokatora i dokonać kradzieży hulajnogi, laptopa i innych rzeczy. Jak się okazało, nie tylko to miał na sumieniu.Policjanci odzyskali część rzeczy pochodzących z przestępstw, o które jest podejrzewany. Męzczyzna usłyszał łącznie sześć zarzutów karnych.
Fot. Pixabay
Kilka dni temu policjanci z komisariatu na Bemowie zostali powiadomieni o tym, że ktoś włamał się do wynajmowanego pokoju i dokonał kradzieży różnych rzeczy, m.in. elektrycznej hulajnogi, laptopa i pieniędzy. Na miejscu mundurowi rozpoczęli ustalenia. W międzyczasie inny patrol ustalił, że skradziona hulajnoga trafiła do lombardu. Osobą podejrzewaną o włamanie i kradzież okazał się być współlokator wynajmujący inny pokój. 33-latek będąc w swoim pokoju i słysząc, że w mieszkaniu jest patrol Policji postanowił ukryć się, aby uniknąć odpowiedzialności. Wpadł na pomysł, że jeżeli schowa się do wnętrza łóżka nikt go nie znajdzie. Czujni mundurowi znaleźli kryjówkę 33-latka. W saszetce, którą posiadał mężczyzna policjanci ujawnili jeszcze kilka porcji marihuany.
33-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi. W trakcie gromadzenia materiału dowodowego wyszło na jaw, że ten sam mężczyzna ma związek z kradzieżą tabletu i pieniędzy z pobliskiego baru, a także,uszkodzeniem drzwi prowadzących do innego wynajmowanego pokoju.
Podejrzany usłyszał łącznie sześć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, kradzieży, uszkodzenia mienia i posiadania środków odurzających. Za to może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.