Otrzymałeś taką wiadomość? Uważaj, nadawcą nie jest bank!
W ostatnim czasie można zaobserwować wzmożoną ilość ataków cyberprzestępców, którzy podszywają się pod Santander Bank Polska. Całość oczywiście ma na celu wyłudzenie danych, w tym logowania do bankowości internetowej, co w dalszym etapie może posłużyć do kradzieży środków finansowych
Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Jak informuje dobreprogramy.pl, jedna z czytelniczek portalu otrzymała niepokojącą wiadomość, której rzekomym nadawcą miał być Santander Bank Polska. Na szczęście kobieta od razu wiedziała, że jest to jedynie próba wyłudzenia, a nie oficjalny komunikat od banku. W treści maila znajdowała się bowiem prośba o zaktualizowanie danych kontaktowych, w związku z „nieaktywnym numerem telefonu”. Zawierała ona prawdziwe dane personalne kobiety, jednak jest to częsta praktyka oszustów, mająca na celu wzbudzenie zaufania.
„Witaj [imię i nazwisko odbiorcy], próbowaliśmy się z Państwem skontaktować dziś rano, ale numer telefonu, który posiadamy, wydaje się być nieaktywny. prosimy o zaktualizowanie danych kontaktowych.” – tak brzmi treść fałszywego maila.
Imiona oraz nazwiska cyberoszuści uzyskują zazwyczaj za pomocą wycieków danych. Wiadomość zawierała również link, po otwarciu którego potencjalna ofiara przekierowywana jest do spreparowanego formularza. W tego typu atakach, po wpisaniu danych (również bankowości elektronicznej lub karty płatniczej) przekazujemy je bezpośrednio w ręce przestępców.
Należy zaznaczyć, że każdą wiadomość mailowa czy SMS zawierająca link lub skrócony adres strony (który wygląda nietypowo lub podejrzanie) należy traktować jako próbę ataku oszustów. W razie wątpliwości najlepiej skontaktować się bezpośrednio z infolinią banku i opisać sytuację. Nigdy nie powinniśmy działać pod wpływem impulsu, gdyż nieprzemyślane decyzje mogą mieć nieprzyjemne konsekwencje.
Źródło: dobreprogramy.pl
Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.