Paliwo w Warszawie nawet po 3,39. Za miastem jeszcze taniej
Paliwo systematycznie tanieje. Olej napędowy na Górczewskiej można kupić już po 3,39, a bezołowiową 95 za 3,70 na Modlińskiej. Za miastem jest jeszcze taniej.
Tak tanio nie było od lat. Nie oznacza to, że tanio będzie zawsze. Polski rynek uzalezniony jest w dużej mierze od rynku światowego. Wzrost cen zauważalny jest już od przyszłego tygodnia. Cena za list zrosła o około 2 proc. Na rynku światowym ceny rosną, co oznacza, że hurtownie podniosą cenę benzyny o ok. 30 zł na 1000 litrów, a oleju napędowego o ok. 10 zł.
Z analiz e-petrol.pl wynika, że na początku przyszłego tygodnia litr najpopularniejszej „95” powinien mieścić się w przedziale cenowym 3,87-3,99 zł, a oleju napędowego w przedziale 3,68-3,80 zł/l.
Póki co cena benzyny wynosi około 3,70-3,90, a oleju napędowego 3,39-3,50. Za Warszawą jest jeszcze taniej. Jeżeli wybieracie się krajową siódemką w kierunku Radomia, po przejechaniu 50 km możemy zatankować się za 3,30 o ile mamy diesla i 3,60 jeżeli jeździmy na 95. To dobry moment, by się zatankować, bo w przyszłym tygodniu ceny wzrosną.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.