Pijany zabrał autostopowicza i… wbił się w czyjś dom

28-letni kierowca renault zabrał autostopowicza, a po chwili przy dużej prędkości stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie przebił ogrodzenie posesji i wbił się w znajdujący się tam dom. Część ściany runęła na łóżko, na którym spał starszy mężczyzna. Na szczęście nie odniósł on obrażeń. Zatrzymany przez Policję kierowca miał niemal 1,5 promila. Otrzymał on dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Było przed 21.00, gdy 28-letni kierowca renault zatrzymał się i zabrał autostopowicza. Gdy już wraz z pasażerem ruszył, po przejechaniu kilkuset metrów, jadąc z dużą prędkością, stracił panowanie nad pojazdem. Najpierw przebił ogrodzenie znajdującej się przy drodze posesji, a następnie wbił się w ścianę domu. Siła uderzenia była tak duża, że zawaliła się część ściany.

Jak wynika z policyjnych ustaleń runęła ona na łóżko, na którym w tym czasie znajdował się 65-letni mężczyzna. Na szczęście nie odniósł on żadnych groźnych obrażeń.

Kierowca renault został zatrzymany przez funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego, a sprawą zajęli się policjanci z posterunku w Celestynowie.

Jak szybko ustalili 28-letni kierowca renault nie posiadał prawa jazdy, gdyż zostało mu ono już wcześniej odebrane za jazdę pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że tym razem pojazd prowadził mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci z Celestynowa zebrane w w tej sprawie materiały przedstawili w otwockiej prokuraturze. Wczoraj wobec kierowcy orzeczona została między innymi kara dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.