Pluskwy w tramwaju. Czytelniczka w szoku, reagują Tramwaje Warszawskie
Zszokowana Czytelniczka pisze do nas z prośbą o nagłośnienie sprawy pasożytów w tramwaju. Tramwaje Warszawskie obiecują, że zajmą się sprawą i przyznają, że droga, jaką insekty trafiają do środków komunikacji miejskiej jest zazwyczaj jedna.

Pluskwa. Fot. Piotr Naskrecki, domena publiczna
„Dzisiaj ok godz. 12.30. w tramwaju numer 20 jadącym w stronę Woli spotkałam pluskwy na siedzeniu fotela. Dwa lata temu również były w naszym bloku, więc świetnie jestem w stanie je rozpoznać. Towarzyszy im charakterystyczny zapach zgniłych malin. Jestem zaskoczona i przerażona, zastanawiam się co można z tym zrobić? Chciałabym móc przemieścić się z punktu A do punktu B bez pasożytów w otoczeniu” – pisze nasza Czytelniczka podając jednocześnie nr boczny tramwaju.
Z problemem tym zwróciliśmy się do Tramwajów Warszawskich.
– Jesteśmy gotowi na tego typu problemy – mówi Maciej Dutkiewicz, Rzecznik Tramwajów Warszawskich – Tramwaj od ręki możemy skierować na interwencyjne czyszczenie poza codziennym, które jest wykonywane w nocy. Zawsze jest mi bardzo trudno mówić o tym, ale droga jaką dostają się insekty do tramwajów jest zazwyczaj jedna – przyznaje rzecznik i przypomina, że podobne sprawy może zgłaszać każdy poprzez aplikację Warszawa 19115.
Pluskwy to bardzo niemili lokatorzy. Samica pluskwy domowej składa około 250-500 jaj. Okres rozwoju od jaja do dojrzałej pluskwy w temperaturze pokojowej trwa około 1-2 miesiące. Pluskwy pobierają krew co kilka dni, ale w przypadku braku żywiciela mogą przeżyć kilka miesięcy. Pluskwy potrafią także poddać się hibernacji, gdy przez okres dłuższy niż 3 miesiące nie mogą znaleźć żywiciela. Wytępić je jest bardzo ciężko nawet pomimo dobrze przeprowadzonej dezynsekcji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.