Podatek od reklam wpłynie też na kino? Tak wynika z projektu!

Jak się okazuje, nie tylko media odczują proponowany przez rząd podatek od reklam. Jak pisaliśmy wczoraj, uderzy on również w handel, ale także w kina. Jak wynika z projektu, operatorzy kin w myśl ustawy o kinematografii także odczują skutki nowego podatku. 

Fot. Pixabay

O podatku od reklam głośno jest już od kilku dni. Wzbudził on ogromne kontrowersje, do tego stopnia, że wczoraj media były praktycznie niedostępne dla Polaków, w ramach akcji „Media bez wyboru”. Ale jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, nie uderzy on tylko w media.

Prasa, radio, media internetowe i telewizja, ale również kina odczują podatek. Jak można przeczytać, przedmiotami zobowiązanymi do wnoszenia składki z tytułu reklamy konwencjonalnej będą w świetle przepisów projektu dostawcy usług medialnych, nadawcy, podmioty prowadzące kino, podmioty umieszczające reklamę na nośniku zewnętrznym reklamy oraz wydawcy, świadczący na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej usługi reklamy, określone w art. 5 projektu ustawy. Wśród nich jest również kino.

Jak zdecydował rząd, od połowy lutego kina mogą wznowić działalność. Jednak wiele multipleksów zadeklarowało, że nie otworzy się tego dnia. Wszystko ze względu na brak konsultacji z branżą i niepewnością, czy zaraz placówki nie zostaną ponownie zamknięte. A to spowoduje ogromne straty finansowe. Dodatkowy podatek od reklam może zatem spowodować nawet stałe zamknięcie części kin.

Rząd tłumaczył, że pieniądze ze składek mają trafić do trzech funduszy. Pierwszy to Narodowy Fundusz Zdrowia, drugi to Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów, a trzeci Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków. Na cele ma trafić kolejno 50, 35 i 15% kwoty ze składek.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]