Podwyżki będą, ale co ze strajkiem?
Trwa nerwowa atmosfera niepewności w związku z zapowiedzianym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego strajkiem.
Nauczyciele żądają podwyżek i są zdeterminowani walczyć o nie bezterminowym strajkiem, który zapowiedziany został przed samymi egzaminami gimnazjalnymi.
Rodzice nie wiedzą czego mogą się spodziewać, natomiast nauczyciele otrzymali wsparcie ze strony uczniów, którzy rozumieją ich dążenia, ale i samorządowców.
W Warszawie na wypadek strajku już w zeszłym tygodniu powołano sztab kryzysowy, który odpowiada za zorganizowanie dzieciom opieki w przypadku protestu.
Dodatkowo Rada Warszawy zdecydowała też, że najmłodsi stażem nauczyciele dostaną od 235 zł do 350 zł podwyżki. Wzrost wynagrodzeń dotyczyć będzie 9 tys. pracowników stołecznej oświaty najmłodszych stażem. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Wiceprezydent Renata Kaznowska zapowiedzieli, że wynagrodzenia sfinansowane przez samorząd będą wypłacone z wyrównaniem od stycznia.