Polska miała wielkie plany. Niemcy stawiają szlaban! Kategorycznie odrzucili propozycję
Marzenia o błyskawicznym połączeniu kolejowym między Warszawą a Berlinem legły w gruzach. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak potwierdził, że strona niemiecka kategorycznie odrzuciła propozycję współpracy przy budowie Kolei Dużych Prędkości (KDP).
Zimny prysznic z Berlina
Pomimo intensywnych starań polskiego ministerstwa infrastruktury, niemieckie władze uznały projekt za niepriorytety. Berlin skupia się na własnej sieci kolejowej i nie planuje inwestycji w międzynarodowe połączenia wysokich prędkości.
Plan awaryjny
Polska rozważa teraz modernizację istniejącego korytarza przez Zbąszynek i Świebodzin, co pozwoliłoby skrócić podróż z Poznania do Berlina do 2,5 godziny przy prędkości 160 km/h.
Brak szybkiego połączenia z Berlinem może znacząco wpłynąć na mobilność zawodową Polaków. Utrudniony dojazd do niemieckiej stolicy ograniczy możliwości pracy i studiów dla mieszkańców zachodniej Polski.
Ta decyzja może również zahamować rozwój gospodarczy regionów położonych wzdłuż planowanej trasy. Miasta takie jak Poznań i Łódź stracą szansę na wzmocnienie swojej pozycji jako hubów transportowych i biznesowych.
Fiasko projektu może też prowadzić do zwiększonego ruchu lotniczego i samochodowego między Polską a Niemcami, co stoi w sprzeczności z europejskimi celami klimatycznymi i może negatywnie wpłynąć na środowisko.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.