Popularna sieć kin zapowiada, że nie zamierza otworzyć swoich obiektów!
Dziś premier Mateusz Morawiecki przekazał, że od 12 lutego otwarte będą ponownie kina. Jak się okazuje, decyzja nie była konsultowana z branżą. Sieć kin Helios zapowiedział, że nie zamierza otworzyć swoich obiektów.
Fot. Pixabay
Dziś przedstawiono najnowsze informacje dotyczące znoszenia obostrzeń w kraju. Wśród nich było między innymi otwarcie hoteli, boisk czy pływalni, ale także sektora kultury. Od 12 lutego otwarte będą między innymi kina i teatry, pod warunkiem, że zajętych będzie jedynie 50% miejsc. Obowiązkowe będą maseczki, a konsumpcja będzie zabroniona.
Jak się okazuje, rząd nie przedyskutował swojej decyzji z branżą. Wprost poinformował, że sieć kin Helios nie zamierza otworzyć swoich obiektów. Jak tłumaczy, ponowne uruchomienie 50 kin w całej Polsce jest trudną logistycznie i kosztowną operacją. Chodzi przede wszystkim o to, że ciężko jest przeprowadzić ją w zaledwie 2 tygodnie, bo jak zapowiedział premier, instytucje są otwarte warunkowo na ten czas.
„To absurdalna propozycja, której kosztów mogą nie udźwignąć operatorzy kin. Otwarcie kin wymaga przede wszystkim przygotowania repertuaru i rozmów z dystrybutorami filmowymi, a następnie promocji wprowadzanych na ekrany tytułów, a na to potrzeba minimum około 4 tygodni”
-tłumaczy sieć w specjalnym oświadczeniu przesłanym Wprost. Dodano, że Helios zdaje sobie sprawę, że widzowie chcą wybrać się do kin i jego pracownicy i zarząd również chce powrotu do działalności, ale najważniejsze, aby być przygotowanym pod każdym względem i mieć pewność, że koszt i wysyłki, które zostaną włożone w ponowne otwarcie kin, nie pójdą na marne.
