Prowadził mając ponad 3 promile alkoholu. „Jechał zygzakiem”
Policjant z Wesołej, na co dzień zajmujący się wykroczeniami, w drodze na służbę zatrzymał kierowcę, który prowadził samochód mając 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusz bardzo szybko zauważył, że mężczyzna kierujący suzuki nie panuje nad autem, jedzie przysłowiowym „zygzakiem” oraz wymusza pierwszeństwo przejazdu powodując zagrożenie w ruchu drogowym.
Fot. Pixabay
Starszy aspirant zatrzymał samochód i uniemożliwił dalszą jazdę 63-latkowi. Policjanci z Wesołej zatrzymali mężczyznę, a śledczy z Wawra dziś przedstawią zatrzymanemu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
Wieczorem około 19.00 policjant z komisariatu w Wesołej jechał na nocną służbę. Po drodze zauważył samochód, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu autu i tym samym spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Kierowca suzuki wyraźnie nie panował nad pojazdem, który poruszał się „wężykiem”.
Policjant zareagował natychmiast – zmusił kierowcę suzuki do zatrzymania samochodu. Kiedy poczuł od kierowcy wyraźną woń alkoholu odebrał mu kluczyki, by udaremnić dalsza jazdę. Mężczyzna próbował się szarpać. Twierdził również, że nie pił alkoholu, starał się nawet pieszo uciec. Dzięki pomocy innych kierowców na miejsce została wezwana załoga policyjna. dalszą interwencję przejęli policjanci z Wesołej, którzy przejęli mężczyznę od starszego aspiranta i zatrzymali. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 63-letni Sławomir K. miał 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Śledczy z komisariatu przy ulicy Mrówczej zgromadzili dowody i na ich podstawie dziś przedstawilą Sławomirowi K. zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.