Przełom dla tysięcy emerytów! Wyrok Trybunału ujawnia ukrywaną przez lata lukę w systemie

Emerytury do ponownego przeliczenia, przełomowy wyrok Trybunału otwiera drogę do wyrównań za lata zaniżonych świadczeń. Czerwcowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2024 roku zmienia sytuację tysięcy emerytów urodzonych w latach 1949–1953. Osoby z tych roczników zyskały prawo do ponownego przeliczenia emerytury.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe zasady są znacznie korzystniejsze i obejmują nie tylko bieżące świadczenia, lecz także wyrównanie za lata wstecz.

To decyzja długo oczekiwana. Przez lata seniorzy z tego pokolenia otrzymywali niższe emerytury, bo system nie przewidywał automatycznego przeliczenia po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dotyczyło to tych, którzy wcześniej zdecydowali się na wcześniejsze świadczenie i nie wystąpili później o ponowną kalkulację.

Kto może złożyć wniosek?

Prawo do przeliczenia przysługuje każdej osobie urodzonej między 1949 a 1953 rokiem, która spełnia warunki określone przez ZUS. Wniosek można złożyć osobiście w placówce, listownie lub za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych. Urząd nie może go odrzucić, o ile został poprawnie przygotowany.

ZUS ma 60 dni na wydanie decyzji. Jeżeli przeliczenie wykaże różnicę na korzyść emeryta, urząd wypłaca także wyrównanie – nawet za ostatnie pięć lat. W wielu przypadkach oznacza to jednorazowy przelew w wysokości kilku tysięcy złotych.

Podwyżki nawet o kilkaset złotych miesięcznie

Wysokość nowego świadczenia zależy od kilku czynników: długości stażu pracy, wysokości zarobków oraz momentu przejścia na wcześniejszą emeryturę. Osoby z długim okresem składkowym mogą liczyć na podwyżkę od 300 do 600 zł miesięcznie. Przy niższym stażu w grę wchodzą kwoty od 100 do 300 zł.

Dla wielu rodzin to konkretna różnica w domowym budżecie. W połączeniu z waloryzacją i dodatkami (np. „trzynastką” i „czternastką”) oznacza to realne wzmocnienie finansowe.

Systemowa luka, którą trzeba było naprawić

Problem nierównych emerytur dla osób z lat 1949–1953 był znany od lat. Dotyczył grupy, która znalazła się w niejednoznacznej sytuacji prawnej po reformach systemu emerytalnego. W efekcie wielu seniorów otrzymywało świadczenia wyraźnie niższe od rówieśników, mimo podobnego stażu i historii składek.

Wyrok Trybunału kończy ten stan rzeczy. Uznaje, że pominięcie tej grupy w systemie przeliczeń było niezgodne z zasadą równości i prowadziło do utrwalenia niesprawiedliwości. Dla pokolenia, które przez lata pozostawało w cieniu zmian, to symboliczny akt uznania.

Lipiec może przynieść rekordową liczbę wniosków

ZUS przygotowuje się na napływ setek tysięcy wniosków. Doradcy emerytalni spodziewają się ogromnego zainteresowania, a placówki w wielu miastach już wzmacniają obsługę klientów. Możliwe są kolejki i wydłużony czas oczekiwania na decyzję, jednak skala potencjalnych korzyści sprawia, że warto podjąć próbę.

Wielu seniorów liczy nie tylko na dodatkowe pieniądze, ale także na symboliczne zadośćuczynienie. Decyzja Trybunału może na nowo uporządkować relacje między państwem a grupą obywateli, która do tej pory czuła się pominięta przez system. Dla emerytów z przełomu lat 40. i 50. to być może ostatnia szansa na odzyskanie tego, co przez lata im umykało.

 

 

 

 

 

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl