Rewolucja w domach Polaków. Od 2025 roku tych sprzętów nie kupisz
Rosnące ceny energii i coraz większa presja na ochronę środowiska sprawiają, że Unia Europejska wprowadza kolejne regulacje dotyczące codziennych urządzeń domowych i biurowych. Od maja 2025 roku zacznie obowiązywać rozporządzenie Komisji Europejskiej, które mocno ograniczy tzw. „wampiry energetyczne”, czyli sprzęty pobierające prąd nawet wtedy, gdy są wyłączone lub pozostają w trybie czuwania.

Fot. Warszawa w Pigułce
Eksperci wyliczają, że nawet 10% zużycia energii w przeciętnym gospodarstwie domowym pochodzi właśnie z takich urządzeń. Komisja Europejska chce to zmienić – i ustaliła jasne limity. Dla sprzętu podłączonego do gniazdka, ale wyłączonego, pobór mocy nie będzie mógł przekroczyć 0,3 W, w trybie czuwania – 0,5 W, a w przypadku sprzętów z wyświetlaczem – 0,8 W. Najostrzejsze przepisy obejmą tryb czuwania sieciowego (np. telewizory smart, konsole czy routery), gdzie dopuszczalny pobór prądu ma spaść do 2–8 W, w zależności od funkcji.
Nowe normy dotkną praktycznie wszystkie urządzenia domowe i biurowe: telewizory, monitory, laptopy, drukarki, ekspresy do kawy, konsole do gier, sprzęt audio czy inteligentne AGD. To właśnie one najczęściej pozostają w stanie czuwania godzinami, generując koszty, o których użytkownicy często nawet nie myślą.
Dla konsumentów oznacza to realne oszczędności. Według szacunków Brukseli, przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi od 20 do 100 euro rocznie, a w skali całej UE będzie to nawet kilkadziesiąt miliardów euro. Co więcej, redukcja tzw. „cichego zużycia energii” ma zmniejszyć emisję CO₂ i wesprzeć cele Zielonego Ładu, w tym neutralność klimatyczną do 2050 roku.
Producenci będą musieli przeprojektować swoje urządzenia – m.in. wprowadzić bardziej energooszczędne podzespoły i inteligentne systemy zarządzania energią. To duże wyzwanie, ale eksperci podkreślają, że część firm już przygotowała się do zmian. W sklepach dostępne są modele spełniające przyszłe normy, a konsumenci, wybierając je, mogą obniżyć rachunki jeszcze przed wejściem przepisów.
UE przypomina też o etykietach energetycznych, które od 2021 roku ponownie mają prostą skalę od A do G. Dzięki nim łatwiej porównać urządzenia i wybrać te najbardziej oszczędne.
Komisja Europejska szacuje, że same tylko nowe przepisy dotyczące trybu czuwania pozwolą do 2030 roku zaoszczędzić około 35 TWh energii rocznie – tyle, ile zużywa w rok cała Dania. To pokazuje, że nawet drobne zmiany w skali jednego domu mogą przełożyć się na ogromne efekty w skali całej Europy.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.