Rewolucja w Wojsku Polskim: Były absolutnie wykluczone, teraz będą dozwolone!
Minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, ogłosił ważne zmiany w regulaminie służby wojskowej, które zrewolucjonizują obraz polskiego żołnierza. Od 1 września żołnierze będą mogli nosić zarost oraz eksponować tatuaże na widocznych częściach ciała. Te zmiany wprowadzane są w odpowiedzi na liczne głosy płynące z szeregów armii oraz mają na celu dostosowanie przepisów do standardów obowiązujących w nowoczesnych armiach światowych.
Dotychczas żołnierze mogli posiadać zarost jedynie do pięciu milimetrów i to tylko za zgodą dermatologa, co budziło wiele kontrowersji i niezadowolenia. Jak mówi minister, przestarzałe regulacje dotyczące zarostu były często krytykowane jako nielogiczne i oderwane od realiów służby wojskowej.
Co więcej, obostrzenia dotyczące tatuaży również zostaną złagodzone. Do tej pory tatuaże mogły być umieszczane wyłącznie w miejscach zasłoniętych, co w praktyce eliminowało możliwość noszenia krótkich rękawów przez żołnierzy tatuażowanych podczas upałów.
Nowe regulacje pozwalają na „schludny i estetyczny” zarost, a także na tatuaże na wszystkich częściach ciała. Te zmiany mają zwiększyć komfort i zadowolenie żołnierzy, którzy codziennie służą swojemu krajowi, jednocześnie ułatwiając rekrutację nowych kadetów, dla których dotychczasowe ograniczenia były powodem rezygnacji z kariery wojskowej.
Paweł Mateńczuk, pełnomocnik MON ds. warunków służby wojskowej, podkreśla, że zmiany te odzwierciedlają nowoczesne podejście do potrzeb i oczekiwań personelu. Jest to krok naprzód w modernizacji polskiego wojska i dostosowaniu go do globalnych trendów, gdzie indywidualność i dobrostan żołnierzy są coraz bardziej cenione.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.