Rewolucyjne plany MEN! Lekcje w tych miesiącach mogą być odwoływane!

Ministerstwo Edukacji Narodowej zastanawia się nad wprowadzeniem nowych rozwiązań dotyczących organizacji zajęć szkolnych w czasie upalnych dni. Jak podkreśla w rozmowie z Radiem ZET minister edukacji Barbara Nowak, obecnie brakuje jasnych przepisów regulujących funkcjonowanie szkół, gdy temperatury przekraczają 35 stopni Celsjusza.

Wstępne propozycje obejmują możliwość skrócenia lekcji, prowadzenia zajęć w innej formie, a nawet wprowadzenia zdalnego nauczania w wyjątkowo gorące dni. W skrajnych przypadkach, gdy upały będą szczególnie dotkliwe, rozważana jest również opcja odwołania lekcji. Jednak na tym etapie są to jedynie projekty, które wymagają dalszych konsultacji i nie ma pewności, czy i w jakiej formie zostaną wdrożone.

Resort edukacji chciałby, aby ewentualne zmiany weszły w życie przed przyszłoroczną wiosną, ponieważ maj i czerwiec to miesiące, w których nauka szkolna często odbywa się w temperaturach przekraczających 30 stopni. Dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej sugerują, że ten rok może być rekordowy pod względem wysokich temperatur, a wstępne prognozy na wrzesień również wskazują na niezwykle ciepły miesiąc.

Ministerstwo Edukacji Narodowej prowadzi rozmowy w sprawie potencjalnych zmian z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które również analizuje możliwość kompleksowej modyfikacji przepisów dotyczących pracy podczas upałów. Obecne regulacje BHP nie precyzują maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca, choć określają minimalne temperatury dla różnych rodzajów pracy.

Celem ewentualnych zmian byłoby zapewnienie lepszej ochrony uczniów i nauczycieli przed negatywnymi skutkami wysokich temperatur. Wprowadzenie klarownych wytycznych dotyczących organizacji nauki w upalne dni pozwoliłoby szkołom elastyczniej reagować na ekstremalne warunki pogodowe i dbać o komfort oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających na terenie placówek oświatowych.

Pomysły MEN to odpowiedź na coraz częstsze fale upałów, które mogą utrudniać proces nauczania i negatywnie wpływać na samopoczucie uczniów. Dostosowanie systemu edukacji do zmieniającego się klimatu wydaje się konieczne, aby zapewnić optymalne warunki do nauki i rozwoju młodego pokolenia.

Na tym etapie trudno przewidzieć, czy i w jakim kształcie proponowane zmiany zostaną wprowadzone. Konieczne są dalsze konsultacje między resortami oraz analiza potencjalnych skutków nowych rozwiązań. Jedno jest pewne – temat organizacji nauki szkolnej w czasie upalnych dni pozostanie aktualny, a dyskusja na ten temat będzie trwać.