Robotnik zginął pod gruzami zawalonego budynku. Na miejscu wciąż trwają czynności straży
Podczas prac rozbiórkowych pustostanu przy Al. Jerozolimskich 235 w warszawskim Ursusie doszło do tragicznego wypadku. Pomimo dwugodzinnej akcji ratunkowej nie udało się uratować robotnika przygniecionego przez gruzowisko.
W czwartek 23 stycznia po godzinie 13:00 służby otrzymały zgłoszenie o katastrofie budowlanej. Jak informuje st. bryg. Roman Krzywiec, początkowe zgłoszenie wskazywało na uwięzionego pod gruzami pracownika, który nie dawał oznak życia.
W akcji ratunkowej uczestniczyło 60 strażaków, w tym:
- specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z JRG 15 z psem ratowniczym
- Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z JRG 10
- ratownicy z Łodzi
O godzinie 15:05 ratownicy dotarli do poszkodowanego. Niestety, lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon mężczyzny.
Jak relacjonuje Marek Śliwiński, reporter z Warszawskiej Grupy Luka&Maro, strażacy cały czas pracują na miejscu sprawdzając gruzowisko.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.