Rosyjscy snajperzy mieli ćwiczyć strzelanie…na cywilach
Były minister spraw wewnętrznych Ukrainy twiedzi, że rosyjscy snajperzy mieli ćwiczyć strzelanie, używając do tego żywych tarcz. Chodzi dokładnie o cywilów z Hostomla.
Wojna na Ukrainie wciąż trwa. Rosjanie bez żadnych oporów zabijają niewinnych ludzi, w tym dzieci. W bombardowaniu w Buczy zginęło kilkaset osób. W Hostomlu zaginęło 400 osób. Jak informowała agencja UNIAN, wiele z nich wiadomo, że nie żyje.
Teraz były minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow przekazał w mediach społecznościowych, że rosyjscy snajperzy mieli ćwiczyć strzelanie używając do tego żywych tarcz. Chodzi o cywilów z Hostomla. Policja ujawniła właśnie 11 zwłok cywilów w jednym z garaży.
„Miejscowi mówią, że strzelanie do cywilów, to był trening dla rosyjskich snajperów, którzy następnie wciągali zwłoki do garażu”
-napisał na portalu Telegram były szef resortu spraw wewnętrznych. Jak zapewnia rząd Ukrainy, wszystkie przestępstwa są rejestrowane. Do tej pory zostały wszczęte już setki spraw karnych.