Rowerzyści przy Wiatracznej schodzą z roweru. Co się stało?
Niedawno opublikowaliśmy wyniki naszego eksperymentu, który pokazał, że rowerzyści nie schodzą z roweru, kiedy wjeżdżają na pasy. Opieraliśmy się głównie na jednym z najniebezpieczniejszych przejść dla pieszych przy Wiatracznej. To się jednak zmieniło. Przynajmniej w tej okolicy.
Policja oraz straż miejska zaczęła regularnie stawać przy przejściu dla pieszych i wypisywać mandaty wszystkim rowerzystom, którzy przejeżdżają przez pasy zamiast przeprowadzać przez nie rower. Okazało się, że każdy po zauważeniu radiowozu zsiadał z pojazdu. Oznacza to, że rowerzyści znają przepisy, ale po prostu się do nich nie stosują.
Przypominamy, że jazda po chodniku dozwolona jest tylko pod kilkoma warunkami, a przejeżdżanie przez przejście dla pieszych jest już po prostu wykroczeniem. Z danych policyjnych wynika, że to właśnie nieschodzenie z roweru jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków z udziałem rowerzystów. Przejście w al. Waszyngtona należy do najniebezpieczniejszych w Warszawie. W każdą ze stron wiodą bowiem dwa pasy i tory tramwajowe. Dodatkowo przy pasie w kierunku Ronda Wiatraczna są drzewa, które zasłaniają motorniczym widok. Jeżeli rowerzysta wjedzie na przejście zachodzi duże prawdopodobieństwo, że kierowca tramwaju po prostu go nie zauważy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.