Rozdano Nagrody Nobla. Laureaci w dziedzinie medycyny wypowiedzieli się na temat COVID-19
Podczas przyznawania Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, laureaci zabrali głos w sprawie pandemii koronawirusa. Podczas przemowy podkreślali, że nie tylko postęp technologiczny i współpraca międzynaorodowa przyspieszyła zrozumienie koronawirusa, ale zapanowanie nam pandemią będzie wymagało woli politycznej.
Uhonorowani Nagrodą Nobla zostali amerykanie Charles Rice i Harvey Alter, a także brytyjczyk Michael Houghton za odkrycie wirusa zapalenia wątroby typu C.
Jak informuje Wprost, nie omieszkali się wypowiedzieć na temat wirusa COVID-19. Byli pełni podziwu jak szybko naukowcy są w stanie zrobić postępy w zrozumieniu koronawirusa. Nawet w porównaniu do ich genomu wirusa, który zajął bardzo dużo czasu. Jak tłumaczy Houghton, postępy technologiczne, szczególnie jeśli chodzi o szczepionki są „srebrem kryjącym się za chmurą COVID”. Drugi z naukowców dodał, że znakomita współpraca globalna może uspokoić obawy przed pojawianiem się kolejnych wirusów.
Harvey Alter zauważył jednak, że pośpiech w poszukiwaniu lekarstw odbywa się czasem kosztem odpowiednich badań. A tak nie powinno być.
„Trzeba mieć dalekosiężne planowanie, dalekosiężne myślenie i swobodę zajmowania się rzeczami, które nie mają natychmiastowego efektu. A w dzisiejszych czasach, jeśli nie ma się punktu końcowego, trudno jest zdobyć fundusze.”
-tłumaczył laureat. Dodał też, że przede wszystkim należy skupić się na testach i leczeniu.
Laureaci zaapelowali też do osób, które nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa, że powinni posłuchać ekspertów. Dystans i noszenie maseczek jest w przypadku koronawirusa bardzo istotne.