Rząd szykuje ewakuację milionów Polaków. Wszystko przez to, co dzieje się za wschodnią granicą
Największa operacja logistyczna w historii III Rzeczypospolitej nabiera konkretnych kształtów. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa we współpracy ze Sztabem Generalnym Wojska Polskiego przygotowuje plany ewakuacji całej ludności. To bezpośrednia reakcja na doświadczenia wojny w Ukrainie i rosnące zagrożenia w regionie.

Fot. Warszawa w Pigułce
Dyrektor RCB Zbigniew Muszyński nie ukrywa, że przygotowania do masowej ewakuacji ludności to już nie scenariusz z filmów katastroficznych, ale realna konieczność wynikająca ze współczesnych wyzwań bezpieczeństwa. Nowa ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie w styczniu 2025 roku, nakłada na jego instytucję kompleksowe zadania dotyczące koordynacji działań ewakuacyjnych w całej Polsce.
„Ustawa daje nam zadanie, które polega na tym, że mamy przygotować wytyczne dla wojewodów w zakresie planów ewakuacji i mamy to zrobić razem ze Sztabem Generalnym” – powiedział dyrektor Muszyński w rozmowie z portalem InfoSecurity24. Po raz pierwszy w historii współczesnej Polski wojsko i administracja cywilna wspólnie przygotowują scenariusze przemieszczania milionów obywateli.
Lekcje z Ukrainy zmieniły wszystko
Kluczowym motywatorem dla intensywnych prac RCB są wydarzenia za wschodnią granicą. „Musimy wyciągać wnioski z tego, co dzieje się na Ukrainie” – podkreśla dyrektor Muszyński, wskazując na doświadczenia pierwszych tygodni rosyjskiej inwazji, gdy miliony Ukraińców musiało w chaosie opuszczać swoje domy.
Jak informuje portal Forsal, konflikt ukraiński pokazał kluczowe wyzwania masowej ewakuacji: koordynację ruchu wielkich grup ludności, zapewnienie podstawowych potrzeb ewakuowanym oraz przeciwdziałanie panice i dezinformacji. Te lekcje bezpośrednio wpływają na kształt polskich planów.
Doświadczenia ukraińskie ujawniły także znaczenie czasu reakcji i dobrego przygotowania organizacyjnego. W pierwszych dniach inwazji w lutym 2022 roku ukraiński system ewakuacji stanął przed bezprecedensowymi wyzwaniami, które polskie służby chcą teraz przewidzieć i przygotować odpowiednie rozwiązania.
Wojewodowie ponoszą główną odpowiedzialność
Mimo że RCB koordynuje całość przedsięwzięcia, główny ciężar przygotowań spoczywa na samorządach wojewódzkich. „Niestety duża odpowiedzialność spoczywa na wojewodach” – przyznaje dyrektor Muszyński, podkreślając lokalny charakter przyszłych działań ewakuacyjnych.
Każde województwo ma inne wyzwania i musi uwzględnić swoją specyfikę. Pomorskie musi przygotować się na ewakuację drogą morską, Podlaskie boryka się z bliskością granicy z Białorusią, a Śląskie ma do czynienia z gęstą zabudową przemysłową i ogromną liczbą mieszkańców na małym obszarze.
Jak informuje Gazeta Prawna, nowe rozporządzenie nakłada na samorządy konkretne obowiązki: wyznaczenie dróg ewakuacyjnych, wskazanie punktów zbiórki, oszacowanie liczby osób do przewiezienia i zapewnienie systemu ostrzegania. Wojewodowie będą koordynować działania w regionach, a całość nadzoruje minister spraw wewnętrznych jako szef obrony cywilnej.
Przygotowania nie tylko na wypadek wojny
Nowe plany ewakuacyjne nie ograniczają się wyłącznie do scenariuszy militarnych. Jak podkreśla portal Warszawa w Pigułce, system ma uwzględniać różnorodne zagrożenia: od klęsk żywiołowych i awarii przemysłowych, przez cyberataki na infrastrukturę krytyczną, aż po konflikty zbrojne.
RCB prowadzi analizę rozwiązań stosowanych w krajach o bogatym doświadczeniu w zarządzaniu kryzysowym. Japonia z jej systemami reagowania na katastrofy naturalne, Izrael z doświadczeniami w ewakuacjach podczas konfliktów zbrojnych, czy Stany Zjednoczone z zaawansowanymi procedurami reagowania na różne typy zagrożeń – wszystko to stanowi źródło inspiracji dla polskich specjalistów.
„Będziemy szykowali wytyczne zgodnie z tym duchem, żeby nie narzucać czegoś na siłę, ponieważ wiadomo, że ludzie na dole najczęściej wiedzą lepiej, jak wygląda sytuacja” – zaznacza dyrektor RCB, podkreślając pragmatyczne podejście do planowania.
Współpraca międzynarodowa kluczowa dla sukcesu
Istotnym elementem przygotowań jest koordynacja z państwami sąsiednimi. „Musimy pamiętać o punktach styku między województwami oraz o punktach styku między Polską a krajami sąsiednimi” – podkreśla szef RCB.
Polski system musi być kompatybilny z procedurami ewakuacyjnymi krajów regionu, umożliwiając płynne przemieszczanie się ludności przez granice. To wymaga intensywnej współpracy dyplomatycznej i technicznej z Niemcami, Czechami, Słowacją, Litwą i innymi sąsiadami.
Jak informuje portal InfoPłock TV, kryzysy nie uznają granic administracyjnych ani państwowych, dlatego międzynarodowa koordynacja jest niezbędna dla skuteczności całego przedsięwzięcia.
Poradnik dla obywateli już w przygotowaniu
RCB planuje również stworzenie kompleksowego poradnika dla obywateli, który pomoże im zrozumieć zasady alarmowania i postępowania w czasie zagrożenia. „W sytuacjach trudnych bezpieczeństwa, każdego trzeba najpierw wyedukować w zakresie świadomości, jakie zagrożenia każdego mogą czekać” – zaznacza dyrektor Muszyński.
Zgodnie z informacjami Gazety Prawnej, zaleca się, by każdy obywatel miał przy sobie zapas rzeczy pierwszej potrzeby wystarczający na 72 godziny. Ma to ułatwić logistykę i pozwolić na szybkie przemieszczanie się dużych grup ludności bez konieczności organizowania natychmiastowej pomocy humanitarnej.
Co to oznacza dla ciebie i twojej rodziny?
Choć plany ewakuacji mogą brzmieć dramatycznie, eksperci podkreślają, że to inwestycja w bezpieczeństwo, która może okazać się kluczowa w różnych scenariuszach kryzysowych. Nie chodzi tylko o wojny – intensywne powodzie, awarie elektrowni czy masowe cyberataki również mogą wymagać przemieszczenia ludności.
Praktyczne przygotowania, które warto już teraz rozważyć:
Przygotuj zestaw awaryjny z podstawowymi rzeczami na 72 godziny – wodą, jedzeniem, lekami, ważnymi dokumentami i ubraniami. Zapoznaj się z planami ewakuacyjnymi swojego województwa, gdy tylko zostaną opublikowane. Ustal z rodziną punkty spotkań i sposoby komunikacji na wypadek rozdzielenia podczas ewakuacji.
Śledź komunikaty RCB w aplikacjach alertów i na stronie gov.pl – to będą główne kanały informowania o zagrożeniach. Pamiętaj, że nowoczesne systemy ewakuacji wykorzystują także media społecznościowe i aplikacje mobilne do koordynacji działań.
Warto też przemyśleć, jak pomóc sąsiadom – szczególnie osobom starszym czy niepełnosprawnym, które mogą potrzebować dodatkowego wsparcia podczas ewakuacji. Solidarność społeczna jest kluczowym elementem skutecznych działań kryzysowych.
Polska jednym z najlepiej przygotowanych krajów?
Eksperci oceniają, że kompleksowe podejście Polski do planowania ewakuacji może uczynić nasz kraj jednym z najlepiej przygotowanych w Europie na różnego rodzaju kryzysy. Połączenie własnych doświadczeń historycznych, wniosków z wojny w Ukrainie oraz najlepszych międzynarodowych praktyk daje szansę na stworzenie naprawdę skutecznego systemu.
Jak podkreślają analitycy, skuteczny plan ewakuacji to nie tylko dokument określający trasy przemieszczania ludności, ale kompleksowy system zarządzania kryzysem uwzględniający aspekty logistyczne, komunikacyjne i społeczne.
Przewiduje się, że prace nad wytycznymi będą kontynuowane w najbliższych miesiącach, a ich efektem będzie dokument stanowiący podstawę dla szczegółowych planów ewakuacyjnych w każdym województwie. Te z kolei będą musiały zostać zintegrowane w spójny system krajowy.
W obliczu rosnących wyzwań dla bezpieczeństwa w regionie, przygotowanie na ewentualność masowej ewakuacji nabiera szczególnego znaczenia. Lepiej mieć plany i ich nie potrzebować, niż potrzebować ich i nie mieć.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.