Skandal wokół zajęć komorniczych! Zakaz zajmowania pensji? Prawda wygląda inaczej
Walka z komornikiem to dla wielu Polaków prawdziwy thriller – ale czy wiesz, że są kwoty, których nawet najbardziej zdeterminowany egzekutor nie ma prawa tknąć? Od 1 lipca 2024 roku granica ochrony minimalnego wynagrodzenia wzrosła do rekordowych 4242 zł brutto miesięcznie. Czy to oznacza pełną nietykalność tej sumy? I czy dłużnicy alimentacyjni mogą spać spokojnie? Odpowiedzi mogą zaskoczyć!

Fot. Warszawa w Pigułce
Minimalna krajowa pod ochroną – ale nie dla wszystkich!
Zarabiasz minimalną krajową, czyli 4242 zł brutto (około 3221 zł netto)? W takim przypadku komornik nie może zająć ani złotówki – to prawna bariera nie do przekroczenia. Ale wystarczy, że Twoje zarobki przekroczą ten próg, a uruchamia się mechanizm egzekucji: w przypadku zwykłych długów może to być aż 50% wynagrodzenia netto. Jeszcze gorzej mają dłużnicy alimentacyjni – tu komornik może zabrać aż 60%, niezależnie od tego, ile zarabiasz. Nawet najniższa krajowa nie chroni przed potrąceniami na rzecz dzieci.
Czego komornik nie ruszy nawet palcem?
Nie wszystkie środki są dostępne dla egzekutorów. Istnieje lista świadczeń, których komornik nie ma prawa tknąć. Należą do nich:
- minimalne wynagrodzenie z umowy o pracę,
- dodatki za delegacje służbowe,
- świadczenia rodzinne, otrzymywane alimenty, dodatki socjalne,
- zasiłki macierzyńskie i ojcowskie,
- część wynagrodzenia za czas choroby,
- wsparcie na rozpoczęcie kariery zawodowej.
Ale uwaga – jeśli pracujesz na umowie zleceniu lub o dzieło, nie obowiązuje Cię ta ochrona. Chyba że jest to Twoje stałe źródło dochodu – wtedy możesz walczyć o podobne traktowanie jak w przypadku umowy o pracę.
Alimenty – egzekucyjny horror dla dłużników
Egzekucje alimentacyjne to zupełnie inna liga. Komornik może zabrać nawet 60% Twoich dochodów netto – bez względu na to, czy zostanie Ci na opłacenie rachunków. Co więcej, jeśli masz wiele długów, alimenty zawsze mają pierwszeństwo. Pozostali wierzyciele muszą ustąpić – w tej kolejce dzieci są na czele.
Wyjątki, które mogą zaskoczyć!
Choć minimalne wynagrodzenie jest chronione, ta zasada przestaje działać, gdy w grę wchodzą alimenty. Dodatkowo – jeśli dłużnik dobrowolnie zgodzi się na wyższe potrącenia, komornik może ściągnąć więcej, niż przewidują standardowe limity. A jeśli Twoje wynagrodzenie składa się z różnych źródeł – jak premie czy kilka umów – każdy element musi być rozpatrywany osobno. Łatwo tu o błędy i nadużycia.
Podsumowanie: Egzekucja – pole minowe przepisów!
Choć przepisy chronią część wynagrodzenia, nie oznacza to pełnej nietykalności. Minimalna krajowa to tarcza, która działa tylko do momentu pojawienia się zobowiązań alimentacyjnych – wtedy znika jak bańka mydlana. W starciu z komornikiem najważniejsza jest wiedza – bo jeśli nie znasz swoich praw, możesz stracić znacznie więcej, niż się spodziewasz.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.