Sprzedawca: Dzieci biegają po sklepie. Rodzice są agresywni
Po zamieszczeniu przez nas artykułu o żenujących zachowaniach klientów sklepów, na naszą skrzynkę odezwał się Pan Bartek. który był świadkiem zachowania rodziców z dziećmi.
„Ludzie wkładają do wózków dzieci z brudnymi butami, nawet jak są nosidełka w dużych wózkach. Nie myślą, że potem inny klient włoży tam pieczywo. Rodzice nie zwracają uwagi, co dziecko robi na sklepie, przesuwa towar, regały, niszczy opakowania. Niektórzy rodzice traktują halę zakupową, jako darmowy plac zabaw. Na zwrócenie uwagi rodzic reaguje agresywnie, bo dziecko jest wychowywane bezstresowo i może robić wszystko, może biegać po sklepie i robić co chce”. – pisze Bartek mówiąc, że on i jego koledzy są bezsilni, bo taki rodzic potrafi napisać skargę i pracownik może stracić pracę.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.