Sto ognisk ptasiej grypy w województwie! Pojawił się kolejny, duży problem!
Jak mówi Wojewódzki Lekarz Weterynarii w rozmowie z Radiem RDC, do tej pory potwierdzono już sto ognisk ptasiej grypy w województwie mazowieckim. Sytuacja jest na tyle poważna, że pojawił się problem z wywożeniem padłego drobiu.
Fot. Pixabay
Od jakiegoś czasu województwo mazowieckie zmaga się z dużym problemem dotyczącym ognisk ptasiej grypy. Sytuacja jest na tyle poważna, że Komisja Europejska zdecydowała, aby prawie cały powiat żuromiński oznaczyć strefą zapowietrzoną.
Jednak to nie koniec problemów. Teraz pojawił się kolejny, dotyczący wywozu padłego drobiu. Jak tłumaczy na antenie Radia RDC Wojewódzki Mazowiecki Lekarz Weterynarii Paweł Jakubczak, nie można uporać się z wywózką zwłok. Na terenie samego Żuromina szacuje się, że martwego drobiu jest około siedmiu tysięcy ton. Podkreśla, że to praca na co najmniej kolejny tydzień.
„Zachęcamy hodowców do grzebania ptaków na swoich działkach. Jeżeli ktoś ma możliwość na fermie lub też na działce przyległej, powinien nie oglądać się nawet na weterynarię, tylko składać stosowne wnioski o możliwość czy też wyrażenie zgody na formę alternatywnego zagospodarowania zwłok poprzez zagrzebanie.”
-zaapelował Wojewódzki Mazowiecki Lekarz Weterynarii. Dodaje, że do tej pory nie udało się utworzyć żadnego grzebowiska dla padłych ptaków, ponieważ mieszkańcy się na to zwyczajnie nie zgadzają.
