Szef ZNP: „Będzie strajk generalny nauczycieli!” Czy strajk uderzy w uczniów?
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz poinformował o planowanym strajku nauczycieli. Brany jest pod uwagę termin w czasie którego mają trwać egzaminy.
„W związku z tym, że dzisiejsze rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej nie posunęły nas w realizacji postulatów Związku Nauczycielstwa Polskiego ani o złotówkę, skoro pani minister Anna Zalewska nie przedstawiła żadnego racjonalnego projektu poprawy sytuacji materialnej nauczycieli, Zarząd Główny po długiej, bardzo emocjonującej dyskusji, podjął uchwałę, z której wynika, że od 10 stycznia, a więc od dzisiaj, rozpoczynamy procedurę zmierzającą do wszczęcia sporu zbiorowego”- poinformował Broniarz, szef ZNP.
„Strajk może wyglądać w jeden, jedyny sposób, całkowite powstrzymanie się od pracy, bez udawania, że opiekujemy się dziećmi i jednocześnie strajkujemy” – Podkreśla i zaznacza, że szkoły i przedszkola, czyli nauczyciele będą informowani na bieżąco. „Uczniów i rodziców będziemy prosili o zrozumienie zaistniałej sytuacji” – dodaje.
Szefowa MEN jest zaskoczona deklaracją ZNP i mówi o kolejnych rozmowach, aby rozwiązać konflikt.
Nauczyciele domagają się podwyżek i wyrównań pensji.