Szykują rewolucję w handlu: Sklepy otwarte w niedziele, ale jest warunek!

Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy liberalizującej zakaz handlu w niedziele, który trafił już do pierwszego czytania w Sejmie. Proponowane zmiany zakładają wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu, co stanowi istotną zmianę w porównaniu do obecnego kalendarza, w którym takich dni jest zaledwie siedem w całym roku. Autorzy projektu zadbali również o pracowników, gwarantując im podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę oraz prawo do jednego dnia wolnego w okresie sześciu dni przed lub po pracującej niedzieli.

Do dyskusji włączył się Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług (ZPPHiU), zrzeszający 150 właścicieli polskich marek, takich jak LPP, Kazar, Big Star, Esotiq & Henderson, Yes Biżuteria, Ochnik czy Duka. Organizacja podkreśla, że przywrócenie handlu w niedziele po latach obowiązywania zakazu wymaga przemyślanego podejścia i odpowiedniego przygotowania. ZPPHiU wysuwa konkretną propozycję: czas handlu w niedziele powinien być krótszy niż przed wprowadzeniem zakazu i wynosić maksymalnie 8 godzin.

Stanowisko związku może wstrząsnąć zarówno pracownikami, jak i klientami. Z jednej strony, ograniczenie godzin otwarcia sklepów w niedziele może wpłynąć na dostępność produktów i usług dla konsumentów. Z drugiej strony, krótszy czas pracy może być korzystny dla pracowników, dając im więcej czasu na odpoczynek i życie prywatne. Niewątpliwie, propozycja ZPPHiU wywoła ożywioną dyskusję i skłoni do refleksji nad przyszłością handlu w niedziele.

Warto zauważyć, że głos pracodawców w tej sprawie jest niezwykle istotny. Firmy zrzeszone w ZPPHiU mają bogate doświadczenie w branży handlowej i doskonale rozumieją potrzeby zarówno pracowników, jak i klientów. Ich opinia powinna być brana pod uwagę przy kształtowaniu ostatecznego kształtu ustawy.

Niezależnie od ostatecznego rozwiązania, jedno jest pewne: zmiany w zakresie handlu w niedziele będą miały daleko idące konsekwencje dla całego sektora handlowego. Pracownicy, klienci i pracodawcy będą musieli dostosować się do nowych realiów, co może wymagać pewnego okresu przejściowego. Ważne jest, aby wszystkie zainteresowane strony miały możliwość wyrażenia swojego zdania i aby ostateczne rozwiązania uwzględniały ich potrzeby i oczekiwania.

Nadchodzące miesiące z pewnością przyniosą wiele emocji i dyskusji wokół tematu handlu w niedziele. Pozostaje mieć nadzieję, że wypracowane rozwiązania będą satysfakcjonujące dla wszystkich zainteresowanych stron i przyczynią się do zrównoważonego rozwoju polskiego handlu.