Taksówkarze kontynuują obławę na kierowców Ubera. Tym razem akcja odbyła się pod siedzibą… telewizji

Taksówkarze kontynuują obławę na kierowców Ubera. Tym razem kierowca bez wymaganych dokumentów został zatrzymany pod siedzibą jednej ze stacji telewizyjnej na ulicy Wiertniczej. Jak mówią taksówkarze, miejsce nie jest przypadkowe.

„Aktywiści z taksówkarskiej Solidarności i Związku Zawodowego Warszawski Taksówkarz, ujęli na gorącym uczynku kolejnego uberowca!” – pisze Taryfa24 – „Wybór miejsca zatrzymania nie był przypadkowy, celem było zainteresowanie mediów problemem nielegalnego przewozu osób oraz pokazanie im na przykładzie, jak legalne są usługi Ubera, bo Policja, jak zwykle, nie miała co do tego żadnych wątpliwości. Tradycyjnie sporządzono wniosek o ukaranie do ITD, oraz wszczęto dochodzenie o spowodowanie kolizji, bo uberowiec próbował uciekać i zarysował zderzak zaparkowanej za nim taksówki! Do tego jeszcze chyba dojdzie mandat za parkowanie na postoju taxi.”

Jak dodają taksówkarze, do filmowania zdarzenia oddelegowano dwie ekipy reporterów, którzy zadeklarowali, że postanie z tego materiał wyemitowany potem w jednej z telewizji informacyjnej.