Tragedia na Mazowszu. Nie żyje 2-letni chłopczyk. Policja szuka sprawcy
W tragicznych okolicznościach w miejscowości Obiecanowo pod Makowem Mazowieckim doszło do wstrząsającego zdarzenia, które zakończyło się śmiercią dwuletniego chłopca. Według wstępnych informacji, nieszczęśliwy wypadek miał miejsce, gdy dziecko niezauważenie opuściło teren przydomowej posesji i weszło na drogę, gdzie zostało potrącone przez przejeżdżający pojazd.
Sprawca zdarzenia, który potrącił dziecko, odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Pomimo natychmiastowej reakcji i prób ratunkowych, dla chłopca nie udało się nic zrobić – zmarł na miejscu zdarzenia.
Obecnie trwają intensywne działania policji mające na celu ustalenie tożsamości i odnalezienie kierowcy odpowiedzialnego za tragedię. Funkcjonariusze apelują do świadków zdarzenia oraz wszystkich osób, które mogłyby posiadać jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności wypadku, o kontakt. Szczególnie istotne mogą być zapisy z kamer samochodowych kierowców przejeżdżających w okolicach miejsca wypadku około godziny 18-tej w dniu zdarzenia, na trasie z Makowa Mazowieckiego do Przasnysza.
Policja podała do dyspozycji numery kontaktowe dla potencjalnych świadków: telefon stacjonarny 47 704 72 00 oraz numer alarmowy 112, zachęcając do dzielenia się wszelkimi informacjami, które mogą pomóc w sprawie.
Ta tragedia poruszyła lokalną społeczność i ponownie otworzyła dyskusję na temat bezpieczeństwa najmłodszych oraz konieczności zwracania szczególnej uwagi na dzieci w przestrzeni publicznej, zwłaszcza w pobliżu dróg. Wypadki tego typu są bolesnym przypomnieniem o odpowiedzialności, jaką wszyscy kierowcy powinni wykazywać podczas jazdy – szczególnie w miejscach, gdzie mogą pojawić się dzieci.
Tragedia w Obiecanowie to dramatyczne przypomnienie o znaczeniu ostrożności i wzajemnej troski w naszej codziennej współegzystencji z innymi uczestnikami ruchu drogowego. W obliczu takiego zdarzenia, społeczność lokalna i służby robią wszystko, co w ich mocy, aby sprawiedliwość została spełniona, a rodzina poszkodowanego dziecka mogła znaleźć choć odrobinę pocieszenia w tych trudnych chwilach.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.