Trzaskowski: „To już po prostu nie jest śmieszne. To jest po prostu groźne”
„Na propagandę rządowej telewizji – miliardy, na niezależną telewizję – paragrafy. Jaki to kraj? Polska. Już nawet nie ma się co silić na porównania, licytowanie z niedemokratycznymi reżimami – to już po prostu nie jest śmieszne. To jest po prostu groźne.” – napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych.
Fot. Łukasz / Warszawa w Pigułce
„#LexTVN to kpina z prawa, kpina z sojuszników, kpina z obywateli. A zachowanie marszałek Witek, posłów Kukiz’15 jest pogardą dla wyborców. Argumenty o tym, by polskich mediów nie kupowały podejrzane czy niedemokratyczne kraje (sic!), o ryzyku wejścia do polskich mediów narkobiznesu (co?!), o praniu brudnych pieniędzy są absurdalne. Są absurdalne dla wszystkich, tylko nie dla polityków PiS – zawsze wiernych i robiących wszystko co prezes każe, którzy bez mrugnięcia okiem brną w te niebywałe tłumaczenia.
A rzeczywistość jest taka, że kraj, w który uderza przyjęta nowelizacja ustawy medialnej to nie Rosja czy Chiny, tylko Stany Zjednoczone! Nasz bardzo ważny partner w polityce międzynarodowej, w rozwiązywaniu wspólnych problemów, w działaniu na rzecz klimatu. Stany Zjednoczone, których wojska stacjonują w Polsce (rzekomo dzięki wyłącznym staraniom PiS i prezydenta Dudy). Stany Zjednoczone, z którymi sojusz nazywany jest tak chętnie braterstwem, gwarancją bezpieczeństwa, przyjaźnią. W świetle niebywałego zagrożenia jakie USA niosą dla Polski to widać nic dla PiS nie znaczy. Zagrożenia, którym jest… telewizja TVN. I to jest wyłączny cel tej zmiany – uderzenie i ograniczenie działalności TVN-u, czyli telewizji na którą PiS nie ma wpływu.
Żyjemy w państwie, które co rusz zawłaszcza kolejne obszary naszego życia, ogranicza prawa, mówi jak trzeba myśleć, czego można uczyć w szkole, z kim można sypiać, a z kim nie, kto jest lepszy, a kto gorszy, czyje poglądy są dobre, a czyje złe. Żyjemy w państwie, które chce decydować o tym, które wiadomości i informacje mogą do Ciebie dotrzeć, a które nie. Jaki wymyślony spisek dzisiejszego wieczoru zaserwują rządowe wiadomości i kogo z opozycji przez cały dzień będzie tym razem grillowało TVP Info. I nie dowiecie się, Obywatelko i Obywatelu, o przekrętach rządu, o kolejnych skandalicznych ustawach, ograniczeniach, zakazach, o aferach. Nie dowiecie się, bo rząd nie będzie chciał, żebyście się dowiedzieli.
To właśnie my żyjemy w państwie, gdzie rządzący naruszaja kolejne reguly demokracji. Żyjemy w państwie PiS, gdzie ogranicza się dostęp do informacji, knebluje wolne media, gdzie króluje niebywały cynizm i pogarda dla praw obywateli. Nie ujdzie Wam to na sucho.” – czytamy we wpisie prezydenta stolicy.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.