Uczniowie mogą zostać w domach lub wrócą wcześniej ze szkoły. Wiemy, kiedy mogą być pierwsze takie terminy
Ministerstwo Edukacji przygotowuje kompleksowe zmiany w przepisach dotyczących funkcjonowania szkół podczas ekstremalnych warunków pogodowych. Nowe regulacje, które mają wejść w życie przed wakacjami 2025 roku, dadzą dyrektorom szkół większą elastyczność w dostosowywaniu organizacji zajęć do wysokich temperatur.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Przełomowe zmiany w organizacji nauczania
Minister Barbara Nowacka zapowiedziała znaczące rozszerzenie uprawnień dyrektorów szkół. Będą mogli nie tylko skracać lekcje z 45 do nawet 25 minut, ale także modyfikować plan zajęć, przenosząc je na wcześniejsze godziny poranne. W skrajnych przypadkach możliwe będzie nawet wprowadzenie nauczania zdalnego.
Obecnie szkoły mogą zawieszać zajęcia jedynie podczas ekstremalnych mrozów, natomiast brakuje regulacji dotyczących upałów. Ta luka prawna staje się coraz bardziej problematyczna w obliczu nasilających się fal wysokich temperatur.
Ochrona zdrowia uczniów priorytetem
Eksperci medyczni podkreślają, że przebywanie w przegrzanych pomieszczeniach szczególnie negatywnie wpływa na organizmy dzieci i młodzieży. Wysokie temperatury mogą prowadzić do udarów cieplnych, omdleń oraz znacząco obniżać koncentrację i efektywność nauki.
W ramach nowych przepisów planowana jest również kampania edukacyjna dotycząca właściwego nawadniania organizmu i rozpoznawania symptomów przegrzania.
Doświadczenia z września 2024 roku, gdy szkoły w Głogowie i Gorzowie Wielkopolskim samodzielnie podejmowały decyzje o skracaniu lekcji, pokazały konieczność wprowadzenia jasnych regulacji prawnych w tym zakresie. Pierwsze takie terminy mogą tym razem wystąpić już w czerwcu. Gorąco jest również we wrześniu i to właśnie w tym miesiącu może być najwięcej problemów z temperaturą.
Perspektywy i terminy
Projekt nowych przepisów ma być gotowy na wiosnę 2025 roku. Obecnie trwają konsultacje z dyrektorami szkół i samorządami. Wprowadzenie tych zmian oznacza, że polski system edukacji dołączy do innych krajów europejskich, które już dostosowały swoje regulacje do zmieniających się warunków klimatycznych.
„To odpowiedź na zmieniający się klimat i coraz częstsze fale upałów. Szkoły muszą być gotowe na ekstremalne warunki pogodowe, a zdrowie uczniów jest dla nas priorytetem” – podkreśla ministerstwo w komunikacie.
Nowe przepisy mają nie tylko uprościć procedury decyzyjne, ale przede wszystkim zapewnić bezpieczne warunki nauki podczas ekstremalnych upałów, które według prognoz klimatologów będą występować coraz częściej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.