W tych blokach nikt już nie mieszka, a autobus jeździ pusty! Eksperyment zakończony fiaskiem
To miejsce od lat cieszyło się złą sławą. Mowa o osiedlu Dudziarskiej, na którym w powstałych trzech blokach nie mieszka już nikt.
Rzecznik dzielnicy Praga-Południe potwierdza, że na feralnym osiedlu Olszynki Grochowskiej nie mieszka już żaden lokator. Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami jest zobowiązany do zadbania o osiedlowe budynki do końca bieżącego roku, dlatego też osiedle objęto patrolem ochroniarzy. Ze względu na ich obecność ostał się jeden licznik prądu na Dudziarskiej.
W strzeżonych budynkach nie było gazu, brakowało również centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody. W trzech blokach mieszkało kilkaset osób, które trafiały tu po eksmisjach.
Osiedle było problematyczne również pod względem komunikacji. By dojechać samochodem, trzeba było pokonać okrężną drogę. Paradoksalnie szybciej można było dostać się pieszo. O Dudziarskiej nierzadko mówiło się, że jest to najgorszy z możliwych adresów, swoiste getto. Nie pomagały ogniska wychowawcze, organizowane przed Towarzystwo Przyjaciół Dzieci ul. im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka”.
Mimo że mieszkańcy trzech bloków zostali przeniesieni w inne miejsce, na Dudziarską wciąż dojeżdża autobus ZTM linii 245. Wiceburmistrz dzielnicy Praga-Południe chce, by wożącą powietrze linię zlikwidować, a zarazem wzmocnić inną linię, np. 151. Burmistrz miał okazję empirycznie przekonać się, jaka jest frekwencja. W tym celu wybrał się jednym z kursów linii 245, jadąc do przystanku końcowego. Kierowca autobusu, zaskoczony obecnością jakiegokolwiek pasażera na pokładzie, nie opuszczał swojej kabiny, bojąc się, że będzie miał do czynienia z napadem.