W Warszawie zaczyna brakować leków na COVID-19!
Jak informuje RDC, w warszawskich szpitalach zaczyna brakować leków do walki z koronawirusem. Placówki informują, że ich zasoby z każdym dniem są coraz mniejsze. Zamówienie nowych dostaw ma być na tę chwilę jednak niemożliwe.
W rozmowie z radiem RDC Adam Buczkowski ze Szpitala Wolskiego w Warszawie przekazał, że w stołecznych szpitalach zaczyna brakować leków na koronawiurusa. Jak tłumaczy, zasoby z każdym dniem są coraz mniejsze, natomiast Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych przekazuje lecznicom, że zamowienie nowych dostaw jest na tę chwilę niemożliwe.
Chodzi o leki wspomagające leczenie zarażonych wirusem SARS-CoV-2: Veklurę, Roactemrę, Olumiant oraz Neoparynę. Bez nich ciężko mówić o leczeniu osób chorych na koronawirusa, szczególnie w ciężkich przypadkach zakażenia.
„Mamy zapasy na cztery, pięć dni, choć wszystko zależy od stanu zdrowia pacjentów. Na podstawie obecnego zużycia myślę, że do poniedziałku lub wtorku leki wystarczą.”
-wyjaśnia rzecznik szpitala.
Jak informował niedawno rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Polska uczestniczy w przetargach w sprawie wszystkich leków przeciw COVID-19, które UE będzie kupować. W tej chwili zakontraktowany jest już Molnupiravir, który powinien być dostępny do użytku już w połowie grudnia.